Kilka aut w nocy zostało uszkodzonych na ul. Kopernika – informuje nas Czytelnik. Policja o sprawie wie, nawet namierzyła osoby, które mogły się tego dopuścić, ale nie może przedstawić im zarzutów.
Do zdarzenia miało dojść w nocy z soboty na niedzielę, krótko przed północą. – Widziałem, jak cztery osoby krzyczały przy bloku i chodzili środkiem ulicy. Od sąsiada później słyszałem, że uszkodzili kilka zaparkowanych tam aut. Tak nie może być, coś z tym trzeba zrobić – oburza się Czytelnik, który poinformował nas o sprawie. Jak się okazuje, informacje o mocno zwracających na siebie uwagę młodych mężczyznach w nocy z soboty na niedzielę dostała też słupecka. Mundurowi od razu zatrzymali dwie osoby, które mogły mieć związek z tą sprawą. Poźniej próbowali dotrzeć do ewentualnych pokrzywdzonych, czyli właścicieli uszkodzonych aut. Nikt z nich jednak nie złożył oficjalnego zawiadomienia o przestępstwie na swoją szkodę. W tej sytuacji policja nie może przedstawić nikomu zarzutu uszkodzenia mienia. O innych ustaleniach, dla dobra postępowania, na razie nie informuje.
taka lobuzeria nie powinna wyjsc z pierdla i pokryc powinni koszty naprawy samochodow.Policja powinna zrobic zasadzke w prywatnym samochodzie jak to kiedys sie robila i bandytow schwytac
Czego koszty? Bo nadal cisza!
Brak pokrzywdzonych jak w artykule!
Tam cały czas grandzą i będą Grandzić bo są u siebie