Jakub Gwit oficjalnie zadeklarował, że będzie ubiegał się o reelekcję i powalczy o mandat wójta gminy Powidz. Pytaliśmy, jak ocenia kończącą się kadencję i na co ma apetyt w kolejnej.
Kurier Słupecki: Zadeklarował Pan w mediach społecznościowych start w wyborach. Czy to była łatwa decyzja?
Jakub Gwit: Nie ukrywam, że rozważałem różne opcje. Pełnienie funkcji wójta, wielość spraw, zwłaszcza przy tak wielu przedsięwzięciach, które udało się zrealizować, wymaga pełnej gotowości i zaangażowania, poświęcenia czasu i sił. Tak starałem się działać i stwierdziłem, że nadal jest to możliwe. Jest jeszcze trochę pomysłów i spraw do zakończenia. Zasada kadencyjności oznacza, że kadencja o którą się ubiegam, byłaby moją ostatnią na stanowisku Wójta, a byłoby to spełnienie prawie 20 letniego samorządowego zaangażowania w Gminie Powidz
Jak ocenia Pan kadencję, która dobiega końca?
– Kadencja pełna wyzwań, ale udana. Z ponad 80 mln zł z różnych dofinansowań na przedsięwzięcia, które służą mieszkańcom oraz wszystkim korzystającym z tego terenu. Przede wszystkim kadencja zgodnej współpracy z radnymi, sołtysami. Patrząc na społeczne podziały, takiej zgody i współdziałania bardzo nadal nam potrzeba. Dlatego też założyliśmy Komitet Wyborczy Wyborców Ziemia Powidzka, z którego ramienia będę się ponownie ubiegał o zaszczytną funkcję Wójta Gminy Powidz, a który też wystawi, jako kandydatów na radnych, w większości obecnych radnych Gminy Powidz. Mamy wiedzę, doświadczenie, a przede wszystkim otwartość na współpracę, tak by dobrze pracować dla Gminy i jej mieszkańców.
Czy udało się zrealizować wszystkie zamierzenia i obietnice wyborcze sprzed 5 lat?
– Z satysfakcją przyznam, że udało się zrealizować większość propozycji programowych KWW Ziemia Powidzka z programu 2018 roku, ale też inne zadania m.in. sygnalizowane przez pozostałe komitety. Było to możliwe dzięki konstruktywnej współpracy z radnymi, którzy bardzo mnie wspierali w różnych działaniach. Na ukończeniu jest budowa nowej oczyszczalni ścieków. Udało się wybudować świetlice wiejskie: w Anastazewie, Powidzu-Osiedle, Charbinie. Przebudowano drogi w Wylatkowie, Ostrowie, Ługach, Powidzu, zrewitalizowano rynek w Powidzu. Budowaliśmy kanalizację w Ostrowie, Wylatkowie, Powidzu. W tym roku powstanie Klub Dziecięcy, rozbudowywana jest remiza OSP Powidz, jednostki OSP zgodnie z potrzebami były wyposażane w odpowiedni sprzęt. Przebudowano wejście do Urzędu Gminy Powidz z budową platformy windowej. Nastąpił znaczący rozwój komunikacji publicznej – powstały nowe połączenia. Posadowiono pomosty rekreacyjne w Powidzu i Przybrodzinie oraz powstała ścieżka pieszo-rowerowa Powidz- Przybrodzin. Uruchomiono gminny program wsparcia na wymianę źródeł ciepła na ekologiczne. Od stycznia powołany został Posterunek Policji w Powidzu. Wreszcie jesteśmy u progu rozpoczęcia budowy 38 mieszkań w Powidzu. Niesamowitą aktywnością wykazywał Dom Kultury w Powidzu, pod kierunkiem Roberta Czechorowskiego. Cieszy również fakt, że aktywne były organizacje pozarządowe oraz cały czas realizowany był fundusz sołecki.
Na co ma Pan apetyt? Jakie zmiany czekają gminę, jeśli uda się Panu wygrać kwietniowe wybory?
– W pierwszej kolejności dokończenie zadań, na które już mamy dofinansowania jak: zagospodarowanie głównych plaż na terenie Gminy Powidz, dokończenie kanalizacji Wylatkowa, przebudowę ul. Wojska Polskiego w Powidzu, modernizacja pola biwakowego w Przybrodzinie. Trzeba też doprowadzić do sprawnego przyjęcia nowej Strategii Rozwoju Gminy Powidz oraz programu rewitalizacji, żeby móc skutecznie starać się o środki UE na różne zadania. Te środki będą zapewne teraz głównym źródłem dofinansowań dla samorządów, a mamy doświadczenie jak je pozyskiwać, więc nie warto tej szansy przegapić.
Jaki jest Pański program wyborczy?
– Szczegółowy program zostanie opublikowany niebawem, jednak będzie on opierał się na obszarach: życia społecznego i wsparcia organizacji pozarządowych, sportu, kultury; infrastruktury drogowej i kanalizacyjnej, ochrony środowiska oraz gospodarki i turystyki.