Jak wczoraj informowaliśmy, dwie kandydatki przystąpiły do konkursu na dyrektora słupeckiego LO. To obecna wicedyrektor Ogólniaka Urszula Radosiewicz i wicedyrektor Ekonomika Agnieszka Pol. Grono pedagogiczne LO zdecydowanie popiera tę pierwszą kandydatkę. Dziś na szkolnym Facebooku jednoznacznie wyrazili jej swoje poparcie. – W związku ze zbliżającym się konkursem na dyrektora naszego LO, w którym zdecydowała się podjąć rękawicę koleżanka z naszego grona pedagogicznego, chcieliśmy zasygnalizować ogromne wsparcie dla tej kandydatury. Urszula Radosiewicz, trzymamy kciuki! – napisali nauczyciele LO, zamieszczając te zdjęcia.
REKLAMA
Komisja konkursowa oceni:)
Czy to się nazywa nepotyzm? Z góry wiadomo jaki będzie wynik.
Czyli jaki i skąd wiadomo?
Znam kilka młodych ludzi, którzy zniechęceni słupeckim LO, udają się do jednego z konińskich ogólniaków. Może świeże spojrzenie osoby z zewnątrz (A. Pol) na dobre wyjdzie tej szkole. Tego całej społeczności LO w Słupcy życzę
była uczennica
Masz rację że poziom ogólnika jest niski
Postępowanie części grona pedagogicznego LO jest skandaliczne. W ogóle nie powinni w tej sprawie zabierać głosu. O tym kto ma być dyrektorem rozstrzygnąć powinni organ założycielski, kuratorium i rodzice. To tak jakby w firmie pracownicy wybierali kogo chcą mieć za kierownika/dyrektora/prezesa. Kto inny o tym decyduje i jest to zdrowy układ.
P.S. Widząc jak niski poziom prezentuje LO, potrzebna jest jakaś nowa osoba z zewnątrz, która zrobi porządek z kolesiostwem bez wyników.
Jaki jest powód zniechęcenia, skoro nawet jednego dnia w tej szkole nie spędzili? Ja ukończyłam LO, dostałam się na studia i było mi w szkole dobrze.
Trochę faktów:
http://loslupca.pl/wp-content/uploads/2021/11/Losy-absolwentow-2021.pdf
http://loslupca.pl/wp-content/uploads/2021/02/Losy-absolwentow-2020.pdf
……
Czy obie panie mają równe szanse?
Jakie opcje polityczne popierają kandydatki ?
A co to za nowe standardy, że przew. komisji konkursowej sprawdza kompletność dokumentów przed złożeniem niektórym kandydatom?
A skąd masz takie informacje? Z tego co wiem to przewodniczący komisji nie decyduje o wynikach konkursu. Głosowanie jest tajne
Chwalą się kandydaci, że przew. sprawdza zanim złożą dokumenty, a to chyba pierwszy etap konkursu. Niewłaściwe zachowanie.
Smutne, że nauczyciele nie zauważyli, jak niestosowne jest ich działanie. Na odpowiednim etapie postępowania konkursowego Rada Pedagogiczna wyrazi swoją opinię w tajnym głosowaniu. Ten post jest próbą wywarcia presji na organ prowadzący i zniechęcenia kontrkandydatki. Możliwe też, że grono doskonale o tym wie, tyle tylko, że tym razem zasady i poczucie taktu zostawili w szatni w worku na kapcie. Co nie dziwi, skoro w konkursie ma zostać wybrana „koleżanka”…
Oczywiście konkurs jest otwarty, pytanie tylko czy na pewno dla obecnej wicedyrektor Urszuli Radosiewicz. Miejmy nadzieję, że lokalna polityka nie przenosi standardów centralnych PiS i znajoma pana starosty w dziwnych okolicznościach nie zwycięży wieloletniej wicedyrektor i nauczyciela Liceum Ogólnokształcącego w Słupcy. Nepotyzm? Pewnie zbieg okoliczności . MUREM ZA ULĄ!!!
A może uczniów zapytać co myślą o faworytce nauczycieli byłoby rozczarowanie.
Zmiany są dobre
Taaak… To będzie kolejna „dobra zmiana”…
Zmiany są dobre
Szanse powinny być równe. A co jeśli nie wygra faworytka nauczycieli LO ? Jak spojrzą w oczy komuś kogo nie popierali ? A może zaistnieje efekt chorągiewki na wietrze ? Zgadzam się co do świeżego spojrzenia. Potrzebny jest ktoś z zewnątrz, kto przewietrzy LO i pchnie naprzód.
Poziom tego liceum a w szczególności matematyki w wykonaniu Pani B. jest żenujący.
Dlatego uczniowie wybierają Poznan lub Konin.
Na nic te statystyki. To zasługa korepetycji!
Jurek z Koszut na dyrektora. Będzie przepiękna uroczystość.
Uczniowie szkół konińskich i poznańskich na korepetycje nie chodzą?
Jesteś w błędzie.
Fakt jest taki że jeśli ktoś chce się uczyć, to bez problemu dostanie się na dobre studia po naszym LO. A słabego ucznia -bez chęci do nauki nawet najbardziej prestiżowe liceum do studiów nie przygotuje!
Szczera prawda. O poziomie szkoły decyduje wiele czynników: dobry nauczyciel i zdolny, chętny do nauki uczeń. Kiedyś do liceum startowało z dwudziestoosobowej klasy piecioro uczniów, reszta uczyła się w szkole zawodowej. Dzisiaj jest odwrotnie. Pytanie, czy wszyscy powinni znaleźć się w LO?