Wczoraj w Kornatach odbyło się spotkanie w sprawie farmy fotowoltaicznej, której budowa planowana jest na ponad 50 hektarach parafialnej ziemi w Ostrowie Kościelnym. Z mieszkańcami spotkali się przedstawiciele firmy Statkraft, która zamierza zrealizować tę inwestycję. Na liczne pytanie odpowiadali jednak nie tylko oni, także władze gminy oraz proboszcz miejscowej parafii. Chwilami spotkanie miało bardzo emocjonalny przebieg. Obszerną relację znajdą Państwo w jutrzejszym wydaniu Kuriera. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z zebrania.


























































Tylko wiecie, że jak pierwsza farma powstanie na ziemi parafialnej to za tym pójdzie lawina. Ciekawe co powiedzą mieszkańcy np. Skarboszewa, Stawu, Szemborowa, bo u nich też jest taka ziemia. Obudźmy się.
Jak można kwestionwac budowę farmy fotowoltaicznej kiedy to sam osobiście Pan zabiega na obudowę na własnym gruncie mowa tu o jp protestujacy
PRZESTANCIE JUŻ O TYM PISAĆ TO SIĘ ROBI NUDNE ,JAK MIESZKAŃCY SĄ TĘPI TO TRUDNO ..WSZĘDZIE FFOTOWOLTAIKA JEST PROMOWANA TYLKO W WŚI NOWINY PRZERAŻJĄ ..CIEMNOTA I JUŻ
Jeżeli powstanie pierwsza farma to powstaną następne ponieważ droga postępowania administracyjnego zostanie przetarta. Jednakże jest nadzieja ponieważ z wczorajszych pozakulisowych rozmów władzami gminy Strzałkowo, które rozsądnie podchodzą do tematu wynika, że głosy mieszkańców w tej sprawie będą mieć największe znaczenie do wydania decyzji w tej sprawie. Szkoda, że takiego proludzkiego podejścia w podobnej sprawie nie widać we władzach gminy Ostrowite. Tam liczy się tylko zysk. (pytanie dla kogo?)
Słyszycie ten kwik ? To kwiczą pisowcy którym koryta zabrano.
nieee…! to … kwiczy, że nie on, a kler zarobi na temacie ! tak to wygląda, gdyby na ziemiach miejscowych miało to powstać to biegali by pierwsi aby wójt dał pozwolenie.