34-letni żołnierz powidzkiej jednostki ponad miesiąc walczył o życie po wypadku, do którego doszło pod Trzemesznem. Niestety, obrażenia okazały się śmiertelne.
Do tragedii doszło w nocy z 27 na 28 kwietnia w Zieleniu, w gminie Trzemeszno. Przed godziną 1 na drodze Trzemeszno – Orchowo, kierujący osobowym BMW 34-latek z nieustalonych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. W ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Lekarze długo walczyli o jego życie. Niestety, obrażenia okazały się zbyt poważne. 10 czerwca mężczyzna zmarł, a tydzień temu został pochowany na cmentarzu w Ostrowitem. Jego bliskim składamy wyrazy współczucia.
Okoliczności tragedii wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie.
REKLAMA