W Ciążeniu i okolicach mówi się o próbie porwania dziecka. Sprawdziliśmy, ile w tym prawdy.
Wczoraj przejeżdżający przez Ciążeń samochód, najprawdopodobniej na obcych numerach rejestracyjnych, zatrzymał się koło ucznia miejscowej szkoły. Ponoć siedząca w aucie osoba miała zapytać chłopca o drogę, ale też proponować podwózkę, a nawet złapać za rękę. Chłopiec nie wdawał się w dyskusję i od razu oddalił się z tego miejsca. O wszystkim od razu powiedział mamie. O sprawie poinformowano dyrektora szkoły, który wezwał policję. Funkcjonariusze sprawdzali znajdujące się w okolicy samochody, głównie na obcych numerach rejestracyjnych, legitymując kierowców i pasażerów. Ostatecznie nie potwierdzono, by doszło do próby uprowadzenia. Policja podkreśla wzorowe zachowanie chłopca. – Uciął dyskusję z nieznajomym i od razu o zajściu powiedział dorosłym. Właśnie tak dzieci powinny się zachowywać w podobnych sytuacjach. Staramy się uczyć tego najmłodszych na licznych spotkaniach profilaktycznych w szkołach – mówi Marlena Kukawka, rzeczniczka słupeckiej policji.
Sprawa nadal znajduje się w zainteresowaniu dzielnicowego. W szkole zaś przeprowadzono pogadanki, podczas którym przypomniano dzieciom, jak należy się zachowywać w kontaktach z nieznajomymi.
Garbaty nie podskakuj wracaj do swojego gniazda
Nie wiem co na celu miał ten komentarz, nie każdy wie kto to jest garbaty, jaśniej trochę