
Kierujący Dafem nie zatrzymał się na czerwonym świetle. Wszystko nagrał policyjny wideorejestrator. Wrzesińska policja opublikowała nagrania z informacją, jak dla kierowcy ciężarówki zakończyło się niedozwolone zachowanie na drodze. – 64-letni mieszkaniec Olsztyna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych i 15 punktów karnych. Jak widać pośpiech się nie opłaca… – piszą policjanci z Wrześni.
REKLAMA
Mandat? , za co?, światło zmieniło się gdy był pod sygnalizatorem, raczej już go nie widział. a zatrzymać się bez żadnych szans . Nadgorliwość policji do potęgi n-tej, no to przecież września !!!.
Bez wideorejestratora lepiej się z domu nie ruszać…
Gdyby jechał 70 a nie 86 wyhamowałby bez problemu pomarańczowe nie zapaliło mu się nad kabiną
Gdyby jechał 92 wjechałby na zielonym 🙂
Lepiej przejechać na krótkim czerwonym. niż złamać. się w. scyzoryk. i pozamiatać. inne auta .
500 mandatu i pochwała od komendanta ważniejsze.Statystyki za wszelką cenę.
Na czerwonym owszem psy przejechały.
Mogą go cmoknąć on wjechał na zielonym o wyjechał na pomarańczowym. Ślepotę ma nasza policja.
A tak po prawdzie to skąd psy mogą wiedzieć czy coś się opłaca czy nie? Może gdyby postał na tych światłach to spóźniłby się z dostawą i dostałby karę 10.000 – to chyba w takim przypadku ten pośpiech się opłacał