Gruzin kupił w naszym powiecie samochód, za który zapłacił 3,5 tys. euro. Pieniądze okazały się fałszywe. Trafił już na dwa miesiące do aresztu.
Do transakcji doszło w lutym br. Dopiero kiedy mężczyzna odjechał, sprzedający zorientował się, że pieniądze są fałszywe. Policjantom udało się jednak namierzyć oszusta. Został zatrzymamy 1 kwietnia na terenie województw śląskiego. Razem z nim w ręce policjantów wpadł obywatel Łotwy, przy którym ujawniono kilkaset banknotów euro, które wzbudziły wątpliwości funkcjonariuszy co do ich autentyczności.
– W efekcie dwaj obcokrajowcy zostali przewiezieni do Słupcy, gdzie śledczy przedstawili im poważne zarzuty. Obywatel Gruzji odpowie za wprowadzenie w błąd właściciela samochodu i zapłacenie za transakcję kupna auta fałszywymi banknotami euro o wartości (w przeliczeniu) ponad 14 tysięcy złotych. Obywatel Łotwy dopuścił się przestępstwa przewożenia niemal 300 fałszywych banknotów euro o nominałach 50 i 100 euro w celu puszczenia ich w obieg. Zajmujący się sprawą słupeccy policjanci Wydziału Kryminalnego ustalili również miejsce gdzie znajdował się samochód dostawczy, który był zakupiony przy użyciu fałszywych banknotów – pojazd trafił już do prawowitego właściciela. Teraz kryminalni pracują nad ustaleniem wspólników zatrzymanych mężczyzn – informuje Marlena Kukawka ze słupeckiej policji.
W środę, na wniosek prokuratora, słupecki sąd aresztował Gruzina i Łotysza na dwa miesiące. Obu grozi do 10 lat więzienia.