11 lutego w wieku 83 lat zmarł Eugeniusz Bartoszczak. – Z żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Kolegi! Prawie od samego początku powstania chóru był z nim związany. Śpiewał w tenorach – lubił śpiewać. Nucił zawsze i wszędzie.
Wokalnie realizował się także w zespole ludowym „Złoty Wiek” w Strzałkowie, gdzie mieszkał. Od prawie trzech lat chór nie działa (w marcu 2019 r. nastąpiło zawieszenie działalności), ale to nie znaczy, że o sobie nie myślimy. Chór to była, to jest w pewnym sensie rodzina i tak już pozostanie, choć jest nas już coraz mniej. Smutne, że spotykamy się przeważnie na pogrzebie, ale jednocześnie wierzymy, że Gieniu spotkał się już Grzegorzem Soszyńskim, Edziem Pliszką i Wandzią Żminkowską. Do zobaczenia Grzesiu – żegnają Cię chórzyści Kanonu.
Uroczystość pogrzebowa śp. Eugeniusza Bartoszczaka odbędzie się 15 lutego w kaplicy cmentarnej w Strzałkowie.
Rodzinie składamy najszczersze wyrazy współczucia.