Po rozbudowie w słupeckim szpitalu będą aż 4 sale operacyjne. – Nie wiem po aż tyle – zastanawia się starosta Jacek Bartkowiak.
Według założeń projektu jedna sala miała być wykorzystywana przez chirurgów, druga przez położników, trzecia miała być wykorzystywana na szybkie zabiegi w ramach SOR. W sytuacji, gdy SORu w szpitalu nie będzie kierownictwo placówki będzie musiało znaleźć inny sposób wykorzystania wszystkich sal. – Będziemy się starać pozyskać możliwość prowadzenia tam dodatkowych zabiegów, jeśli będą lekarze chętni wynająć którąś z sal. Żeby z jednej strony zapewnić możliwość operacji na miejscu, a z drugiej poszerzyć ofertę szpitala. Są pomysły związane z urologią, jeśli udałoby się pozyskać specjalistów z tej dziedziny – zapowiada starosta Jacek Bartkowiak.
A kto będzie operował ? Pieknie wyposaźone sale operacyjne to jeszcze za mało.
Operacje będą robić emeryci i renciści
Dokładnie tak
….ami są,ani chcą,wypróbowałam.
a wynajmijcie jedną sale na prywatne operacje!!! Jacyś specjaliści medycyny estetycznej i inni naciągacze na pewno się znajdą, a poco co bogatsze i niej ładne a bardziej naiwne niewiasty z powiatu słupeckiego mają kabzy nabijać w innych miastach…
Niestety…
To, że zaprzepaszczono możliwość uruchomienia SOR-u, to jest straszne!!! Przecież był w planach rozbudowy szpitala. Nikt za swoją opieszałość i niedociągnięcia nie poniósł żadnej kary. A nie trzeba było wiele,aby SOR był
Teraz nowe władze będą musiały z nie jednym zostawionym problemem się uporać. Ale widzimy, że Pan Starosta jest kompetentny i operatywny, to sobie poradzi, jeśli oczywiście niektórzy radni nie będą przeszkadzali.
Warunkiem otwarcia SORu są odpowiednie pomieszczenia(podobno takie są)ale przede wszystkim personel i całodobowy dostęp do laboratoriów (wykaz w stosownym rozporządzeniu MZ)a takiego dostępu nie ma i pewnie nie będzie.Na powstanie SORu nie zgodził się wojewoda pewnie wiedząc o tych problemach.Przykładowo-obsada lekarska co najmniej jeden lekarz ,ktory będzie leczył dzieci,drobne przypadki chirurgiczne,choroby wewnętrzne i wszystkie inne
Słupczanka! Skoro twierdzisz że nowe władze są takie ,,kreatywne ” to dlaczego SOR nie jest ich priorytetem?! O czterech lat służba zdrowia w naszym kraju to ogromna porażka! Mam nadzieję że p.starosta nie stwierdzi że całą winę za sytuację w Słupeckim szpitalu ponosi D. Tusk!!! To niesamowite że przy tak ogromnej inwestycji na którą środki idą także z wszystkich gmin powiatu nie ma miejsca na SOR!!! Jeżeli nie ma podstawowych podmiotów do bezpieczeństwa i życia pacjenta to O Czym my mówimy!!!
Warunkiem otwarcia SORu jest spełnienie określonych wymagań w postaci wysokiego udziału pacjentów z powiatu korzystających z pomocy SORu w innych szpitalach. U nas ten wskaźnik jest niski, więc SORu nie będzie.
emeryt, pisowski wojewoda wielkopolski zgodził się dokładnie na to, na czym zależało pisowskiemu staroście slupeckiemu.
Slupczanka, nie ma SOR bo wojewoda rodem z PiS się na niego nie zgodzil. Nie mial zamiaru nalac manny z nieba „pslowskiej” wladzy. Zasady nalewania manny z nieba bardzo dokładnie opisał Jacek Bartkowiak w swoim „dziele literackim” pt. Żegnaj furmanko”, czyli na manne z nieba od wojewody z PiS mogla liczyć tylko pisowska lokalna wladza. Ludzie wiec sie w tym nie liczą.
https://www.slupca.pl/informacje/aktualnosci/zamieszanie-wokol-soru-starosta-odpiera-zarzuty/
Jak dobrze ze w necie nic nie ginie.
Miłej lektury
Starosta się zastanawia? A kto rządzi w tej naszej biednej Słupcy?A może to wina TUSKA?
Dokładnie tak
Czy w Słupcy powstanie Centra Usług Społecznych (CUS)?
Wymogi co do sal operacyjnych zmieniaja sie co kilka czasami kilkanaście lat.Kilkanaście lat temu biorąc pod uwagę zakres zabiegów
były sale” brudne” i „czyste”A więc czysta sala chirurgiczna i położnicza,brudna chirurgiczna i ginekologiczna,czysta i brudna sale ortopedyczne.Aktualnie znikły sale „brudne”gdzie operowano sprawy ropne więc wali się antybiotyki.Kto przewidzi jakie wymogi będą za kilka lat?Już w tej chwili istnieje olbrzymia antybiotykoopornośc a badania nad nowymi antybiotykami idą powoli i są potwornie kosztowne.Sale operacyjne tego szpitala , wybudowane w 1966r ,nie spełniały nawet ówczesnych przepisów.Małe szpitale sa nieekonomiczne a wobec braku personelu w samych Niemczech są zakusy na zamknięcie około 200 i przesunięcie pracowników do szpitali wieloprofilowych.
Tam już pomysł jest tylko czekac na realizację a sala jest pewno szykowana pod odpowiednią osobę .
Pacjent sam się zoperuje !
Tak. Dokładnie. Nie ma lekarzy. W klinice w Poznaniu profesor operuje ze studentami.
Jest luka pokoleniowa. Strach chorować.
Nie będzie miał kto nas leczyć i operować.
A ciągle pretensje, procesy mlodych lekarzy skutecznie zniechecaja do wyboru specjalizacji zabiegowych. Tak wiec jesteśmy w du…..
Rok temu lokalni pisowcy darli ryja, że w słupeckim szpitalu za dlugo czeka sie na zabieg. Teraz lokalni pisowcy drą ryja, ze sal operacyjnych za duzo i nie wiadomo co z nimi zrobić. Znalezc obsade i operować. Proste.
To znajdz prostaku -proste
Eugenio, niech szukaja ci, ktorzy sa za to odpowiedzialni.
Eugeniu! Musisz być tym jednym lokalnym?! Widać że mamusia nie miała czasu Cię wychować! A szkoda!!! Zabolała czysta prawda przy wpi- Sie ręcisty?! Tak ja też stwierdzam że służba zdrowia w naszym kraju nigdy nie była kompletna! Ale teraz od czterech lat to totalne dno!!! Wystarczy być obiektywnym a nie tkwić w zakłamaniu! Oj! Teraz sal za dużo!!! NIEBYWAŁE! Życzę radosnego Nowego roku.