Chciałbym się odnieść do jednego z tematów poruszanych na ostatniej sesji Rady Gminy Słupca (18.02) w której osobiście nie mogłem uczestniczyć z powodów zdrowotnych. Artykuł, który ukazał się na łamach Gazety Słupeckiej pt. „Przeprowadzili audyt w szkole w Młodojewie. Co z niego wynika?…” Chciałbym przede wszystkim zaznaczyć, że to co jest napisane absolutnie mija się z prawdą. Kwoty są horrendalnie wysokie. Dlaczego?
Po pierwsze: autor artykułu pisze: Przeprowadzono audyt w przedszkolu i szkole w Młodojewie.
Wyjaśniam: Audyt przeprowadzony był tylko w szkole podstawowej. Nie w przedszkolu. W przedszkolu jest inna stawka ponieważ jest tam pełne wyżywienie śniadanie, obiad, podwieczorek.
Po drugie: Kwoty, o które pytał radny Graczyk nie są kwotami wydanymi na zakup żywności.
Wyjaśniam: Są to kwoty zabezpieczone w budżecie na zakup żywności. Pisze się, że w Cieninie Kościelnym (przedszkole) było wydawane 25 tys. zł, a w Młodojewie 46 tys. zł. Szkoły podstawowe Cienin Kościelny 24 tys. zł Młodojewo 40 tys. zł. Przecież to są totalne brednie! Nie są to kwoty wydane tylko kwoty zabezpieczone w budżecie!
Po trzecie: Audyt. Z audytu przeprowadzonego w Młodojewie (tu cytuję panią wójt) nic nie wynika. Na temat audytu rozgorzała dyskusja wśród radnych. Zaczeły pojawiać się propozycje stawek żywieniowych, jakieś kalkulacje odnośnie dopłat przez Urząd Gminy do żywności.
Wyjaśniam: W danym przedszkolu czy szkole jest Regulamin korzystania ze stołówki szkolnej podpisany przez Dyrektora placówki. W tym regulaminie są podane stawki za obiad.
W Młodojewie jest to 2zł (stawka obowiązywała do czerwca 2019r), natomiast od września 2019r stawka wzrosła do 3zł ponieważ koszty żywności wzrastają. W przedszkolu stawka żywieniowa (śniadanie, obiad, podwieczorek) ko koszt 5 zł. W okresie styczeń-czerwiec w szkole podstawowej w Młodojewie wydano 6568 posiłków w cenie 2 zł co daje kwotę 13887zł. W okresie wrzesień- grudzień 4629 posiłków na kwotę 13887zł. Sumując te kwoty w roku 2019 wydano 11127 posiłków co daję kwotę 27023zł. Są to kwoty zawarte w audycie. Więc pytam jakim cudem szkoła w Młodojewie wydała na posiłki 40 tys. zł? Jeżeli bierzemy się za pisanie to warto też mieć wiedzę o czym się pisze, lub chociaż zapytać. Dziwie się bardzo, że nikt z kierownictwa urzędu obecnych na tej sesji tego nie zdementował. Ponieważ wszyscy doskonale wiedzą jak sprawa wygląda.
Jeśli chodzi o rozliczenia odbywa się to nastepująco: Środki wpłacane przez rodziców kazdego miesiąca w całości są rozliczne i przekazywane do Centrum Usług Wspólnych następnie CUW przesyła te pieniądze do Urzędu Gminy. Pytam więc: O jakich my dopłatach ze strony Urzedu Gminy do wyżywienia mówimy? Skoro całość środków to kapitał rodziców dzieci? Do gminy należy utrzymanie etatów, zapewnienie prądu, gazu, wody.
Gdzie tu dopłata do wyżywienia?
Reeasumując: Audyt niczego nie wniósł bo nie mógł wnieść ponieważ wszystko jest w jak najlepszym porządku. Przede wszystkim wszystko jest udokumentowane. Dlaczego w taki sposób pisze się o stołówce w Młodojewie? Jak poczuły się panie kucharki pracujące na tej stołówce, które wkładają całe serce, żeby zrobić coś z niczego? Porównując te stawki do stawek z cateringu np. z Cienina Zabornego jest to kolosalna różnica. Ponadto żaden catering nie zastąpi obiadu gotowanego na miejscu. I tu chyba nie ma wątpliwości co jest lepsze dla naszych dzieci.
Damian Piasecki
Radny Gminy Słupca