W ostatnim czasie bardzo głośno w Polsce jest o amantadynie. Zapytaliśmy czy lek, który według wiceministra sprawiedliwości jest bardzo skuteczny, podawany jest w słupeckim szpitalu.
W połowie grudnia wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł napisał na Twitterze: „Amantadyna działa na covid! Jestem przykładem. Najpierw syn, potem żona, w końcu ja: wysoka gorączka, ogromny ból, silny kaszel, wg. lekarza tak 7 dni, a potem apogeum, więc wziąłem amantadynę – piorunujący efekt! Zadziałało!”.
O skuteczności amantadyny od kilku tygodni trwa w Polsce burzliwa dyskusja. Ministerstwo Zdrowia obecnie nie rekomenduje terapii tym lekiem. – Nie ma badań klinicznych na szeroką skalę, które potwierdziłyby skuteczność amantadyny w leczeniu covid-19 – mówił rzecznik ministerstwa Wojciech Andrusiewicz dodając, że resort nie może rekomendować nieprzetestowanych terapii.
Sprawdziliśmy, czy amantadyna wykorzystywana jest w słupeckim szpitalu. Piotr Czerwiński-Mazur zapewnia, że lek ten nie jest podawany pacjentom. – W tej chwili nie ma żadnych wytycznych dotyczących leczenia amantadyną chorych na covid-19. Dopóki takich wytycznych nie będzie, leku tego nie stosujemy – mówi koordynator ds. covid-19 w słupeckim szpitalu.
A czym leczą?
Wcale nie lecz
Dopóki wytycznych nie będzie weterynarz nie lekarz ludzi się leczy czym popadnie byle skutecznie!
witamina c do bólu
Nie podadzą tego leku bo przecież mógł by kogoś wyleczyć…
No właśnie ? Czym i kogo ? Gdzie dane o ilości pacjentach ?
Ta „pandemia” będzie trwała tak długo jak długo będzie się to opłacało przemysłowi farmaceutycznemu. Czyli nigdy sie nie skończy. Już oni z taką kasą o to zadbają. Otwarta nowa era wiecznego pacjenta.
Kiedy szpital przestanie być covidowy?
kiedy wreszcie słupecki szpital będzie ,,niecovidowy”, podobnie jak w Koninie, czy Turku?, które już funkcjonują normalnie tzn. jak przed PLANDEMIĄ…..
Czekamy na pozytywną odpowiedź.
Proszę o informacje, gdzie można zapisać się i przyjąć szczepienia w poszczególnych gminach.