Jak już informowaliśmy na naszym portalu, na dzisiejszym posiedzeniu komisji budżetu i gospodarki miejskiej Bogusław Byczkowski poruszył temat podwyżek cen za wodę. Przewodnicząca komisji Barbara Biskupska-Sobolewska zaproponowała, by na kolejne posiedzenie zaprosić kierownika Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Przewodniczący rady miasta Tadeusz Markiewicz poprosił, by na spotkanie zaprosić również prezesów spółdzielni mieszkaniowych. – Ich to też boli – argumentował.
Jak się okazało, sprawa ta wywołała dyskusję.
– Inicjatywa wypłynęła od radnych. Nie wiem, czy radni chcą mieć pana kierownika tylko dla siebie, czy nie mają nic przeciwko, żeby zaprosić prezesów – mówiła radna Biskupska-Sobolewska.
Radosław Węgliński zastanawiał się, czy takie spotkanie w ogóle ma sens. Przypomniał, że kierownik MZWiK temat podwyżek szczegółowo omawiał już na posiedzeniu radnych.
– Ale radni mają pytania do pana kierownika. Myślę, że nie jest zasadne, żeby zapraszać prezesów spółdzielni i zrobić z tego wielkie spotkanie, bo jest to spotkanie celem uzupełnienia i wyjaśnienia tego, co mówi pan radny Byczkowski – przekonywała przewodnicząca komisji, po czym żartobliwie dodała: – Nie patrz mi tak w oczy Tadziu, bo nic z tego nie będzie.
Przewodniczący rady jednak nie rezygnował.
– Według mnie źle myślisz – zwrócił się do przewodniczącej komisji. – Oni reprezentują duże wspólnoty i według mnie mają coś do powiedzenia. Każdy z nas w rejonie ma jakąś spółdzielnię mieszkaniową. Dobrze by było ich wysłuchać – mówił Tadeusz Markiewicz.
– Ale mają taki sam dostęp do pana kierownika jak my. Chcę to spotkanie zorganizować dla radnych, nie dla prezesów. Jeśli pan prezes chce się spotkać z kierownikiem, pan kierownik jest dostępny. Może się z nim spotkać i zadać tyle pytań, ile chce – Barbara Biskupska-Sobolewska zakończyła dyskusję.
Radny porusza temat opłat za wodę. „Niektórzy płacą więcej o 600 procent”
Szanowna pani radna Barbara była radną w poprzedniej kadencji i tej. Rozumiem, że czuję się odpowiedzialna za tak wysoki wzrost cen w taryfie za wodę i ścieki. Ciekawe jakie pytania zada panu kierownikowi.
OJ pani Barbara sama zdecydowała, że ona sama ma rozwiązania na ceny wody i ścieków. To czekamy na te rozwiązania.
Nastepna Barbara świeta po Katarzynie radnej a zapomialem bardzo dobrej kolezance radnej przechodzi siebie powinne siw wstydzic swoich zachowan.
a ja mam wrażenie, że pani B. boi się ludzi bardziej kompetentnych od niej
Skoro trzeba zaprosić prezesów spółdzielni mieszkaniowych to dlaczego nie kierownika Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej ?
Oczywiście, że tak i zarządców wspólnot mieszkaniowych – przynajmniej tych większych