Ilu mieszkańców naszego powiatu leczonych jest w słupeckim szpitalu? Informacje na ten temat mocno się różnią.
Oficjalnie nie możemy uzyskać danych dotyczących liczby mieszkańców naszego powiatu leczonych w słupeckim szpitalu. Zarówno starosta (zapytany w wywiadzie opublikowanym w aktualnym wydaniu Kuriera), jak i dyrektor szpitala twierdzą, że informacje dotyczące ruchu chorych nie są publiczne. Mimo to, dane na ten temat w ostatnich dniach się pojawiały w mediach społecznościowych. W weekend starosta na swoim facebooku informował o 120 chorych leczonych w słupeckim szpitalu, z czego – jak pisał – około połowę stanowili mieszkańcy naszego powiatu. Wczoraj facebookowy profil Słupca: Konkretnie i tylko konkretnie poinformował, że w słupeckim szpitalu jest już ponad 140 pacjentów zakażonych koronawirusem, z czego mieszkańcy naszego powiatu stanowią niespełna połowę. Z informacji więc wynika, że hospitalizowanych w Słupcy jest ok. 60-70 osób mieszkańców powiatu słupeckiego. Dane sanepidu jednak tego nie potwierdzają. Dziś stacja sanitarno-epidemiologiczna w Słupcy w swoim raporcie poinformowała, że hospitalizowanych jest… 26 mieszkańców naszego powiatu. Przy czym w tej liczbie są również zakażeni mieszkańcy powiatu leczeni w innych szpitalach, nie tylko w Słupcy.
W słupeckim szpitalu słyszeliśmy sugestię, że różnice mogą wynikać z tego, że nie wszyscy mieszkańcy powiatu są na jego terenie zameldowani. Wskazano głównie na podopiecznych DPSów. Sprawdziliśmy zatem, jak wygląda sytuacja w domach pomocy społecznej w naszym powiecie. Według danych z poniedziałku, nikt z placówek Strzałkowie i Skubarczewie nie był hospitalizowany ze względu na covid. Dyrektor DPSu w Zagórowie odmówiła nam podania danych dotyczących liczby hospitalizowanych podopiecznych placówki. Można więc założyć, że pensjonariusze zagórowskiego szpitala w szpitalu przebywają, ale nie wiadomo ilu. Wszyscy dyrektorzy DPSów potwierdzają jednak, że większość podopiecznych jest zameldowanych w miejscowościach, w których mieszczą się placówki. W większości są to zatem mieszkańcy naszego powiatu.
Dlaczego nasi medycy tak się boją wirusa. Pozamykali się w budynkach szpitali i przychodni, a pacjentów przyjąć nie chcą. Niby są na pierwszej linii frontu walki z wirusem, a tak naprawdę pochowali się pierwsi, a po pracy już im wirus nie straszny. Teraz mamy efekt zamknięcia medyków i ich teleporad. Liczba zgonów rośnie z dnia na dzień. Dziękujemy wam medycy, że zostawiliście nas pacjentów na pastwę losu
Jeżeli starosta pisze, że w szpitalu jest 120 chorych, to na pewno jest nie więcej niż 100. Może ktoś to sprawdzi na dzień 18.11.2020?
Jeżeli ktoś nie chce czegoś ujawnić oznacza ze chce to ukryć. A po sprawdzeniu danych z sanepidem które są napewno bez przekłamania okazuje się ze ktoś prubuje wprowadzic w błąd mieszkańców powiatu czyli tak naprawdę właścicieli szpitala bo nie jest właścicielem ani starosta ani dyrektor ani lekarze ani powiat tylko ci którzy za to płacą w swoich podatkach i składkach które zabiera ZUS. Pytanie po co starosta I dyrektor to ukrywa? Pewnie dkatego ze szpital powiatowy czyli do leczenia mieszkańców powiatu (kilkadziesiątki tysięcy osób) zostaje zamknięty dla dwudziestu osób z covid który nie jest tak groźny jak kiedyś zapowiadali epidemiolodzy a napewno nie tak jak choroby nowotworowe krążeniowe czy nawet inne choroby zakaźne płuc których jest w powiecie kilka tysięcy przypadków. Jedyne co jest w tym logiczne to dodatkowe pieniądze które szpital dostanie i będzie mógł pokryć straty które powstały poprzez wcześniejsze zle zarządzanie przez lekarzy którzy zamiast leczyć albo podnosić swoje kwalifikacje medyczne pchają się do zarządzania o czym nie mają pojęcia. Pytam dlaczego my musimy płacić za błędy i brak umiejętności panów urzędników
Pleszew, Turek, Gniezno, Września i Konin tam leżą w szpitalach mieszkańcy naszego powiatu panie starosto
Trzeba sie spytaj Pani Joanny ,Ona wszystko liczyla ,sprawdzala prowadzila kartoteki.
Wszechwładna ona
wszystko wie i wszystko może
25pacjentów.Jak na NARODOWYM w Warszawie
W Zagórowskim dpsie pani dyrektor nie podała , jestem obywatelem i mam prawo do zdania i zgodzę się z kimś powyżej jeśli ktoś nie chce czegoś wyjawić to coś mataczy …zawsze w tym DPS pachniało matactwem