Słupca płaci więcej niż Strzałkowo

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta, radny Ryszard Pilarski odniósł się do sprawozdania z planu gospodarki niskoemisyjnej w mieście Słupca, w części dotyczącej systemu gazowniczego. Zwrócił uwagę na wysokie stawki opłat za gaz, jakie ponoszą na terenie miasta indywidualni odbiorcy.
W 2009 r. rozpoczęto budowę sieci na terenie miasta i okolic. W pierwszym etapie budowy gazociąg prowadził wzdłuż obwodnicy. Trasa głównej nitki obejmuje ul. Poznańską, Objazdową i Warszawską. Potem realizowana była dalsza część budowy tych nitek oraz objęcie zasięgiem gazociągu odbiorców indywidualnych na terenie miasta Słupcy. W 2018 r., według danych, ta sieć wynosiła 24,6 km, a ilość gospodarstw, które podpięły się do sieci gazowej na terenie miasta wynosiła 44. W 2019 r. ilość gospodarstw wynosiła już 111. – Na pewno w 2020 r. również mamy dodatkowe posesje – skwitował radny Ryszard Pilarski i zwrócił się do burmistrza Michała Pyrzyka z apelem, aby spróbował wpłynąć na obecnego dystrybutora gazu, spółkę Avrio Media, o obniżenie stawek opłat za gaz dla indywidualnych odbiorców.
– My jako indywidualni odbiorcy nie za bardzo możemy wpływać na decyzję Avrio Media, czyli naszego dostawcy gazu, ale wszyscy jesteśmy tym zainteresowani i byłem wielokrotnie pytany o to, dlaczego Słupca płaci dużo więcej niż Strzałkowo. Nie zostawiłem tego bez sprawdzenia. Rzeczywiście, wziąłem swoją fakturę za gaz, porównałem z fakturą mieszkańca Strzałkowa i tak naprawdę za 2019 r. różnica na fakturach, którą płacimy my, to jest 1060 zł za rok 2019 i za pięć miesięcy tego roku już 617 zł. Różnica ceny występuje w opłacie dystrybucyjnej zmiennej. Z nami jako z mieszkańcami indywidualnymi na pewno nikt nie będzie z przedstawicieli Avrio Media dyskutował. My nawet jakbyśmy chcieli zmienić sobie dystrybutora, za gaz będziemy płacić stawkę według nowego dystrybutora, jednak opłata dystrybucyjna będzie należała zawsze do Avrio Media. Strzałkowo a Słupca jest to inny operator i moglibyśmy trochę w takich zwykłych kosztach mieszkańców, którzy korzystają z sieci gazowniczej, odciążyć i również zachęcić do dalszego przyłączania się. A chyba wszystkim nam zależy, bo chcielibyśmy coraz mniej korzystać z tych wszystkich kopciuchów – podkreślił radny Ryszard Pilarski. Więcej w Kurierze.