Andrzeja Kiełbowicza mogliśmy dziś zobaczyć w teleturnieju telewizyjnej jedynki „Jeden z dziesięciu”. Słupczanin niestety odpadł z programu już w pierwszej rundzie. W programie musiał odpowiadać na pytania: jak nazywa się dobrowolne ubezpieczenie samochodu, oraz jak nazywał się hrabia, autor sztuki pt. „Zemsta”. Na pierwsze z nich odpowiedział „OC”, chodziło o „AC”. Na drugie pytanie niestety nie udzielił odpowiedzi. Rozmowa ze Słupczaninem o udziale w programie już w piątkowym wydaniu Kuriera Słupeckiego.
REKLAMA
Wstyd.
Pracownik administracyjno biurowy celebrytka słupecki
Nie popisal sie a pytania byly banalnie proste
Hmmmmm
Ciekawe jak Ci którzy prześmiewczo komentują, czy tam na miejscu tego pana nie mieliby tremy.
Tak to bywa, nic złego się nie stało.
Miał człowiek odwagę wzięcia udziału i to jest najważniejsze!!!!!
Najłatwiej jest krytykować i wyśmiewać się.
A robią to tacy ludzie, którzy w zyciu nie robią nic!
I nic nie mają do powiedzenia!!!!!
DZIĘKUJĘ
Dziękuję za miłe anonimowe komentarze nie podpisane z imienia i nazwiska Zastanawiam się .że Ci co napisali, gdyby byli tam i mieli ze sobą bagaż doświadczeń i zdarzeń oraz odwagę to pewnie sami by tak nie napisali by komuś tylko dokuczyć. A jeśli ktoś chce poznać prawdę mojego występu to zapraszam do kupienia piątkowego wydania tygodnika lokalnego „Kurier Słupecki” tam obszerny wywiad. Po przeczytaniu światopogląd zmieni się bo ja przynajmniej wyciągnąłem odpowiednie wnioski z błędów, które popełniłem. A błędy to każdy z nas w życiu robi a nie robi ten co nic nie robi oczywiste. Serdecznie dziękuję dziennikarzom wszystkich lokalnych mediów za informację. Mógłbym nic na ten temat nie mówić lecz potem byłyby ogromne pretensje, że nie poinformowałem , że wystąpiłem.A co do wstydu to każdy go ma jeden na wierzchu a drugi w środku. Znam osoby, które nie od takich porażek zaczynały i się nie przejmowały a doszły później do celu i sukcesu.Najważniejsze, że życie toczy się dalej… a każdy ma je tylko jedno. A przy okazji dziękuję tym co pamiętali , zadzwonili i pocieszyli od nich można się tylko uczyć a nie od tych co innym zazdroszczą i nigdy sami nie postarają się by coś zmienić w swoim szarym, nudnym życiu bez swoich pasji i zainteresowań a interesującym się cudzym życiem zwłaszcza jego porażkami. Serdecznie pozdrawiam wszystkich życząc dużo zdrowia w Nowym Roku 2019.
KIełbowicz- przestań głupoty wypisywać,poległeś na prostych pytaniach i jeszcze się usprawiedliwiasz.Miej cywilną odwagę powiedzieć,, ten program mnie przerasta „
Facet, nie pochlebiaj sobie. Ogromne pretensje?
Panie Andrzeju, z całym szacunkiem, ale w ostatnim czasie Pana zachowanie jest trochę żenujące. Najpierw jakieś rzekome plotki, że będzie Pan zastępcą burmistrza, o których jakoś nikt poza Panem nie słyszał i osobiste dementowanie ich na posiedzeniu sesji Rady. Teraz wielkie ogłaszanie, że wystąpi Pan w popularnym teleturnieju i pomimo porażki nieumiejętność się do niej przyznania. Panie Andrzeju, dziś skromność i pokora są naprawdę wielkimi cnotami. Niech Pan o tym nie zapomina.
Serdeczne pozdrowienia i gratuluje odwagi.
Złośliwymi słowami proszę się nie przejmować.
Troche już w życiu przeżyłam i powiem Panu,że kiedy człowiek sobie w życiu radzi to zazdrośni krytykują,a kiedy człowiek sobie nie radzi to mądrale krytykują.
Trzeba żyć swoim życiem,stawiać i osiągać cele
i być fajnym ciekawym człowiekiem.
Powodzenia w Nowym Roku
Pieszo chodzi po mieście to skąd miał wiedzieć OC czy AC. Ale to drugie pytanie myślałem ze będzie znał odp.
Panie Andrzeju głowa do góry. Psy szczekają a karawana jedzie dalej niech ci wszyscy mądrzy do Familiady idą;)
Dzieciaku pytania proste,lecz się zdarzyło.
Panie Andrzeju…daj chłopie spokój.. znam kilka osób że Słupcy które startowaly w 1 z 10 ale nie chodziły po lokalnych gazetach i sprawiały miłą niespodziankę przechodząc przez co najmniej jedną rundę… A Pana udział tak reklamowany jakby wygrał by Pan finał miesiąca… I proszę braku podstawowej wiedzy nie zrzucać na stres i nerwy bo pytania były bardzo proste…
Pokory życzę przy następnych akcjach…
Dam mu za darmo
Wymień tych kilka osób
I jak daleko zaszły
Całkiem niedawno Pan Samulczyk że Słupcy dotarł nawet do finału, bliski finału był też kiedyś pan Przemysław Kuchowicz…W tamtym roku startowała także Pani Małgorzata że Słupcy ( niestety nazwiska nie pamietam)…
P. Kiełbowicz ma nieźle rozdmuchane EGO
Dokładnie. W wywiadzie dla Kuriera przedstawił się jako wielki bohater. Trzeba go zgłosić do programu „The Wall. Wygraj marzenia’
Aleście się na chłopaka rzucili
jak pies na jeża.
Dlaczego komentujecie. Ma prawo się reklamować.
Nie ..”łuczcie” Go co ma robić.
Elyta psia kość.
Dziadku Zenku, ja się na nikogo nie rzucam. Napisałem tylko to co widać po sposobie bycia p. Kiełbowicza. Poza tym jest to moja opinia, z którą nie każdy musi się zgadzać 🙂