Aneta Kosman – Guzińska z Kotuni rok temu wpadła na pomysł, aby zgodnie ze swoim zainteresowaniem i pasjami otworzyć firmę. Dzieci podrosły i pomyślała dlaczego by nie spróbować. Z wykształcenia jest krawcową i właśnie o tej branży pomyślała, a zapotrzebowanie na usługi krawieckie jest bardzo duże.
– Mam duże zdolności manualne i jestem kreatywna. Nie tylko szyję, ale również haftuję. Szycie to jest moja pasja. Z zawodu jestem krawcową. W ubiegłym roku postanowiłam, że otworzę firmę i wykorzystam swoje umiejętności?
W sumie od początku epidemii, z produkcją ruszyłam w lutym. Trzeba było dostosować się do rynku. A zapotrzebowanie jest bardzo duże. Raz ogłosiłam na fb, a potem to już poszło pocztą pantoflową.