O tradycyjnej pomidorówce w nieco innym wydaniu, cieście bez pieczenia i czekoladowej pokusie naszym czytelnikom opowie mieszkanka Michalinowa Oleśnickiego – Aneta Borowska.
Kiedy do naszej wspólnej znajomej Agnieszki, napisałam wiadomość z pytaniem o polecenie „kogoś” do kącika kulinarnego, na jej odpowiedź nie musiałam długo czekać. „Po co taki talent ma się zmarnować” – odpowiedziała. Już na początku naszego spotkania Aneta – nasza polecona przez przyjaciółkę bohaterka z prawdziwą pasją opowiadała o swoich kulinarnych inspiracjach, czasem zainspirowanych z innych przepisów, a czasem zaczerpniętych tak po prostu od siebie. Początki jej gotowania nie należały jednak do udanych… – Tak na prawdę na dobre zaczęłam gotować dopiero po zamążpójściu w wieku 21 lat. Wcześniej przyglądałam się tylko kucharzeniu przez moją mamę oraz babcię. Moją pierwszą przygotowaną samodzielnie potrawą było pamiętne mięso. Dlaczego pamiętne? Dlatego, że wspominamy je z mężem aż do dziś. Mięso jak mięso, ktoś by powiedział. Upieczone przeze mnie było jednak nie do zjedzenia. Pomimo kilku prób konsumpcji, mąż z jego zjedzenia zrezygnował. Nie jestem jednak osobą, która łatwo się poddaje. Próbowałam więc dalej. Później starałam się, żeby w gotowaniu szło mi coraz lepiej. Po pewnym czasie słyszałam… no dobre, ale popraw coś jeszcze. Potem było już „gotuj tak dalej” – co jeszcze bardziej motywowało mnie do pracy w kuchni. To była szkoła prób i błędów. Kuchnia ma to do siebie, że w niej uczysz się praktycznie całe życie – mówi Aneta.
Przez 10 lat gotowania bardzo polubiła kuchnię, a jak dodaje gotowanie stało się jej życiowym hobby. Mówi skromnie, że każda żona tym się chlubi, że gotuje co mąż lubi. Na szczęście wspólnie z mężem mają podobne smaki. – Więc gotowanie dla mojej rodzinki to sama przyjemność – tłumaczy.
Aneta jest nowoczesną panią domu. Łączy tradycję i nowoczesność. Jeśli chodzi o to pierwsze oblicze kuchni, to oczywiście musi łączyć ze sobą prostotę i smak. – Jeśli gotuję tradycyjną pomidorówkę z ryżem, to łączę ją w formę dania jednogarnkowego. Dodając
do wywaru warzywnego mięsne pulpeciki wielkości orzecha włoskiego. Do pomidorówki nie dodaję koncentratu pomidorowego, a pastę pomidorową, dzięki czemu zupa nie jest kwaśna – dodaje.
Jeśli Aneta posiada przepis na ciasto, również modyfikuje je pod swój smak. Tak też było z ciastem naszego kulinarnego spotkania. – Pingwin – ciasto na bazie sera i słodkiej śmietany w pierwotnej wersji miał być bardzo podobny do włoskiego tiramisu. Jednak zrezygnowałam z użycia ajerkoniaku do nakropienia biszkoptów, a mocnej kawy rozpuszczalnej. Ciasto jest szybkie w wykonaniu, bez pieczenia. Jedyne co zajmuje trochę czasu, to wystudzenie galaretki cytrynowej. Innym rozwiązaniem cukierniczym dla mojej rodziny jest czekoladowiec. Kolejny nieskomplikowany wypiek. Oczywiście, jak sama nazwa wskazuje, jednym z głównych składników jest czekolada, którą w naszej rodzinie uwielbiają praktycznie wszyscy. Ciasto nie jest wysokie, wyglądem przypomina trochę angielskie czekoladowy brownie. Myślę, że jest godne polecenia innym – dodaje Aneta.
Pingwin
Składniki:
– 1 kg zmielonego sera śmietankowego,
– 3/4 litra śmietany kremówki 30%,
– 1 szklanka cukru pudru,
– 4 małe opakowania okrągłych biszkoptów,
– 6 łyżek kawy zaparzonej w 2 szklankach wody,
– 3 galaretki cytrynowe,
– 3 szklanki wody.
Wykonanie: Galaretki cytrynowe rozpuścić w 3 szklankach wody. Ser utrzeć z cukrem, dodać zimną galaretkę, a na końcu ubitą na sztywno śmietankę kremówkę. Na blaszce wyłożonej folią, wyłożyć połowę biszkoptów namoczonych w kawie. Wylać na nie połowę kremu, na to drugą połowę biszkoptów namoczonych w kawie i na to ponownie krem. Pozostawić do stężenia. Udekorować w dowolny sposób, najlepiej startą na tartce mleczną czekoladą.
Czekoladowiec
Składniki:
– 1 kostka masła,
– 1 szklanka cukru,
– 8 jaj,
– 10 łyżek mąki pszennej,
– 2 budynie czekoladowe (Dr Oetker),
– 6 łyżek mleka,
– 4 łyżeczki proszku do pieczenia,
– 2 opakowania cukru waniliowego,
– 2 łyżki spirytusu,
– 2 tabliczki czekolady deserowej (najlepiej 1 mleczna, 1 deserowa).
Wykonanie: Masło utrzeć z cukrem i żółtkami.
Dodać mąkę z budyniem i proszkiem do pieczenia. Do masy wsypać startą czekoladę, wlać spirytus i mleko. Wszystko wymieszać. Białka ubić na sztywno i delikatnie wymieszać. Piec około 40 minut. Wysokość ciasta zależy od formy jakiej użyjemy do jego pieczenia. Ciasto polać polewą czekoladową.
Duszony kurczak z pomidorami
Składniki:
– 4 udka z kurczaka,
– 2 cebule,
– 1 ząbek czosnku,
– 1 papryka czerwona lub żółta ( można dodać pół czerwonej i pół żółtej),
– 1 puszka pomidorów,
– sól, pieprz, rozmaryn lub bazylia, ostra oraz słodka papryka, vegeta.
Wykonanie: Cebulę obrać i pokroić w piórka. Czosnek drobno posiekać. Paprykę opłukać, usunąć gniazdo nasienne. Miąższ pokroić w paseczki. Udka opłukać, osuszyć. Oprószyć papryką słodką i ostrą. W rondelku, w którym będziemy dusić mięso rozgrzewamy olej, smażymy udka z obu stron. Następnie wkładamy cebulę, czosnek, paprykę i pomidory z puszki razem z zalewą. Przykrywamy rondelek, dusimy do miękkości, od czasu do czasu sprawdzamy, żeby nic się nie przypaliło. Pod koniec dodajemy bazylię.
Smacznego.