W kuchni Ani Tadeusz cz. 1
O tym co lubi gotować, o inspiracjach w kuchni i kulinarnej pasji tym razem opowie Ania Tadeusz ze Słupcy.
To z pewnością osoba, która kulinarnych wyzwań się nie boi. Gotowanie, jak mówi nam na początku spotkania, jest po części jej obowiązkiem – przyjemnym obowiązkiem. Ale czasami, jeśli czas na to pozwoli Ania, lubi pomyśleć i zrobić coś innego niż tradycyjny polski schabowy.
– Nie wytyczam sobie granic jeśli chodzi o smaki. Lubię różnorodność od sushi lub carpaccio, po tłuste potrawy typu kapusta, bigos i na przykład kaszanka. Ale bardzo często są to delikatne sałatki z oliwą z oliwek czy też łosoś duszony na parze lub smażone delikatnie na oleju kokosowym potrawy. Czyli krótko mówiąc króluje u mnie i tradycja i… nowoczesność. Zawsze można to swobodnie pogodzić – mówi.
Nasza bohaterka nie pamięta pierwszej swojej potrawy jaką ugotowała, ale jako młoda już kobieta – nastolatka pamięta swoją pierwszą karpatkę, która zniknęła można by rzec w mgnieniu oka.
– Czego używam w nadmiarze? Chyba jest to pieprz i sól, ale pamiętam też o innych. Staram się nie używać kminku, nie każdy lubi jego zapach i smak – dodaje Ania.
Ryż, fasolka i domowe pulpeciki
Wykonanie: Ryż gotujemy na wywarze z bulionu (jeśli pierwszym daniem jest rosół wykorzystuję wywar własny). Fasolkę gotujemy na parze. Mięso na pulpeciki mielone (najczęściej to jest część łopatki albo karkówki) doprawiamy troszkę solą pieprzem, papryką słodką, a także można dodać troszeczkę czosnku. Całość mieszamy, dodajemy bułkę i jajko formujemy i smażymy na niewielkiej ilości oleju kokosowego. Przyrządzone danie posiada mały akcent w formie kawałków pomidorów.
Sałatka z buraczków
Wykonanie: Rukolę skrapiamy oliwą z oliwek, następnie na rukoli kładziemy buraczki (gotowane można pokroić również w talarki na krótko tak 2 -3 min włożyć do rozgrzanego piekarnika czekamy jak odparują i ostygną) pokrojone oraz kozi ser. Kroimy go w kosteczkę i dodajemy żurawinę i rozgniecione orzechy nerkowca. Przygotujemy również dressing ( nie dodaję go bezpośrednio do sałatki) w osobnymi naczyniu. Do naczynia dostajemy kolejno musztardę – tak 2 solidne łyżeczki. Można użyć miodowej, sól, pieprz do smaku, 2 łyżeczki wody , trochę cytryny oraz 2 do 3 łyżeczek oliwy z oliwek (oczywiście można doprawiać wedle uznania np dodać miodu tylko pamiętajmy oliwę dodajemy na końcu).
Pizza
Wykonanie: Ważne, by składniki na pizzę miały temperaturę pokojową. Szykujemy 250 mg mąki (przesianej pszennej). Do mąki dodajemy 2 łyżki oliwy z oliwek i pół łyżeczki soli, następnie potrzebujemy wodę i drożdże tak ok 5 g (woda musi być ciepła ok 35 st nie gorąca ani nie za zimna). Rozpuszczamy drożdże w wodzie, następnie mąkę z przyprawami mieszamy dodając stopniowo wcześniej przygotowaną wodę z drożdżami. Całość mieszamy łyżką, aż uzyskamy jednolitą konsystencję ciasta ( deseczkę czy stolnicę posypujemy mąką, delikatnie wykładamy ciasto, wyrabiamy ręką przez chwilę (do uzyskania sprężystej kulki) odkładamy tak przygotowaną kulkę i przykrywamy miską (ja wykorzystuję miskę od ciasta skrapiam ją wodą delikatnie i przykrywam wcześniej kulkę podsypuję na wierzchu mąką również). Czekamy, aż ciasto troszeczkę nam urośnie (czas ok 1 h można). Jeśli ciasto ładnie wyrośnie, można już po 40 minutach ciasto rozwałkować i położyć na blaszce dodając składniki ( ja lubię zrobić własny sos pomidorowy), ser, szynkę, szczypior, pomidor wedle uznania – kto co lubi (uwaga rukolę najlepiej delikatnie ułożyć świeżą po wyjęciu z piekarnika). Piec ok 11 min w maksymalnej temperaturze (oczywiście każdy piekarnik jest inny więc zalecam obserwację).
Smacznego!