W kuchni Magdy Zielezińskiej
O tym jak odżywiać się nico inaczej, a przy tym zdrowo naszym czytelnikom tym razem opowie pochodząca ze Słupcy Magda Zielezińska.
Jak mówi kuchnia i gotowanie jest dla niej sposobem dbania o zdrowie. Często wykorzystuje swoje przepisy na zajęciach, które prowadzi. Kuchnia jest dla niej miejscem bardzo twórczym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Magda od dłuższego czasu jest wegetarianką i jak tłumaczy, stosując odpowiednią dietę, można dostarczyć swojemu organizmowi podobną ilość potrzebnych składników odżywczych. Wegetarianizm to sposób odżywiania, a dla wielu styl życia. Wegetarianie nie jedzą ani nie stosują produktów, które pochodzą z uboju zwierząt: ich mięsa, żelatyny, futer, skóry. Dlaczego? Powodów jest wiele – każdy równie dobry! Większość wegetarian nie godzi się z sytuacją zwierząt wykorzystywanych w hodowli tylko po to aby dostarczyć mięsa. Istnieją również osoby, które przechodzą na wegetariański styl życia, bo chcą czuć się lepiej, być zdrowsi i pełni życia. – Podobnie jest ze mną. Wegetarianizm to mój świadomy wybór i jestem zadowolona z niego. W swojej kuchni nie używam mięsa ani ryb, unikam też innych produktów pochodzących z chowu przemysłowego. Nie tylko dlatego, że kiedyś przez nie chorowałam, szkoda mi też zwierząt, które żyją w warunkach przemysłowych, więc wolę się obejść bez takich produktów. Jedyną witaminą, którą trzeba uzupełniać nie jedząc mięsa – jest witamina B12 i po prostu jem ją razem z innymi witaminami. Dzięki zmianie diety poczułam się zdrowsza, mniej choruję, mam więcej energii, sił i ochoty na nowe wyzwania w pracy i w życiu osobistym – tłumaczy Magda.
Jej ulubione potrawy to słodycze z suszonych owoców i sałatki w różnych smakach. Bardzo lubi też świeże warzywa i owoce. Szczególnie jabłka starych odmian, porzeczki agresty, maliny.
– Lubię kuchnie eksperymentalną i łączyć różne smaki. Inspiruje mnie roślinne potrawy kuchni włoskiej (bruschetta), azjatyckiej (Zupa Tajska z tofu) i w szczególności indyjskiej (Dal, Kitri). Wiele smaków można trochę odtworzyć używając polskich warzyw i owoców i dodając jedynie przypraw z tych krajów. Bardzo też lubię kuchnie polską i nasze koronne, jedyne w swoim rodzaju i niezastąpiona niczym innym potrawy, jak barszcz na buraczkach z białą fasolą, jaglankę z jabłkami, tarty z warzywami lub owocami – dodaje.
Ostatnio korzysta z pieca glinianego z piekarnikiem i w nim robi dużą ilość potraw. Jedzenie pieczone dzięki cieple z palącego się drewna smakuje inaczej niż to gotowane na gazie. – W piecu najczęściej w robimy zapiekanki warzywne z różnymi pestkami i proste potrawy na słodko np jabłka z imbirem i czarnuszką, które polecam czytelnikom – mówi. Naszym czytelniczkom poleca proste przepisy właśnie z pieca.
Jabłka zapiekane w piecu z imbirem i czarnuszką
Składniki:
– kilka jabłek najlepiej starych odmian
– pół łyżeczki imbiru.
– pół łyżeczki czarnuszki
Polecam jabłka z Zagórowa, pod Warszawą jeszcze takich dobrych i w takich dobrych cenach nie znalazłam. Jabłka układamy w naczyniu żaroodpornym, posypujemy przyprawami i wkładamy do rozgrzanego pieca lub piekarnika. Zapiekamy przez 20 minut.
Zapiekanka z pieca
Składniki:
– ziemniaki – kilka,
– brukselka – kilkanaście główek,
– marchewka i pietruszka (lub pasternak),
– 3-4 sztuki średnich korzeni,
– dynia Hokkaido,
– słonecznik,
– przyprawy w zależności od tego na jaki smak mamy nastrój- zioła prowansalskie lub kurkuma z mieloną czarnuszką i olej zimnotłoczony rzepakowy, lub lniany do polania zapiekanki na koniec,
– 2/4 szklanki wody -opcjonalnie do zapiekanki można dodać zamiast wody, przecier pomidorowy.
Wykonanie: Warzywa obieramy – te które uważamy że trzeba i kroimy w kostkę, wkładamy do naczynia żaroodpornego i zalewamy połową szklanki wody lub przecieru pomidorowego. Zapiekamy.
Słodycze bez cukru śliwkowo – słonecznikowe
Składniki:
-pół szklanki słonecznika,
– szklanka suszonych śliwek,
– woda
Namaczamy pół szklanki śliwek i szklankę słonecznika.
Odsączamy z wody, miksujemy krótko i lepimy kulki, kulki wstawiamy na noc do lodówki żeby lekko stwardniały i następnego dnia podajemy- można też te słodycze zapiec wtedy dłużej się przechowują.
Krem dyniowo – imbirowy
Składniki:
– 3 litry wody,
– ok. 70 dag świeżej, obranej, wypestkowanej dyni,
– 1 cebulka,
– 1 ząbek czosnku,
– ok. 5 dag świeżego obranego imbiru,
– 3 większe ziemniaki,
– 50 g masła,
– można dodać pół korzenia pietruszki,
– niewielka ilość słodkiej śmietany,
– sól, pieprz do smaku.
Wykonanie: Cebulkę obieramy, kroimy w kostkę, obrany czosnek przeciskamy przez praskę. Na patelni rozgrzewamy masło – na niewielkim ogniu podsmażamy cebulkę i czosnek, następnie dodajemy obrane pokrojone w talarki ziemniaki i dynię. Podsmażamy ok. 3 minut. Następnie przekładamy do gotującej się w garnku osolonej wody. Gotujemy do miękkości. Przyprawiamy do smaku. Na ok 3,4 minuty przed końcem gotowania dodajemy starty na najmniejszych oczkach imbir oraz śmietanę (ok. 100 ml). Przed podaniem blenderujemy. Krem można podać z grzankami.
Najlepsza Kaszsnka z piekarnika i do tego 07 Dobrej wódki . O tak od rana do wieczora ! Oczywiscie żadnych ćwiczeń .. To najlepiej wychodzi .
Ja czystą popijam sokiem z cebuli i zawsze przy dmuchaniu mam zero promila . I tak już 30 lat . A codziennie flaszka wypita .