Zaistniała sytuacja epidemiologiczną sprawiła, że wszystkie związki, ośrodki i kluby odwołały organizację imprez, rozgrywanie meczy czy przeprowadzanie treningów. Nie inaczej rzecz się ma z Międzyszkolnym Ośrodkiem Sportowym, który po decyzji SZSu odwołał m.in. wszystkie imprezy. Czy to zawieszenie „działalności”, mocno wpłynie na pracę ośrodka? O to pytamy Wojciecha Henke dyrektora MOSu.
Jak bardzo zaistniała sytuacja wpłynie na kalendarz imprez MOSu, na waszą działalność statutową? Odwołaliście również wszystkie treningi grup podlegających pod MOS. Nie boisz się, że ich zimowa praca nie pójdzie na marne, że nie będą mieli możliwości rywalizacji z przeciwnikiem? Co jeśli to zawieszenie nie potrwa dwa tygodnie, a np. półtora miesiąca? Jak planujecie rozwiązać kwestię zawodów, których nie uda się w tym czasie rozegrać?
Tak jak wspomniałeś, sytuacja w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym w Słupcy wygląda podobnie jak w innych placówkach oświatowych i organizacjach sportowych. Na chwilę obecną czasowo odwołane zostały wszystkie zawody międzyszkolne rozgrywane w ramach kalendarza Szkolnego Związku Sportowego. W minionym tygodniu nie mogliśmy już rozegrać Mistrzostw Rejonu w koszykówce chłopców i przypuszczam, że kolejne zawody zaplanowane na dzień 24 marca, także się nie odbędą. Nieczynny jest też kompleks boisk orlik, którego administratorem jest MOS. Poza tym, zgodnie z decyzją Ministra Edukacji Narodowej zawiesiliśmy zajęcia w prowadzonych sekcjach sportowych. Dla niektórych z tych sekcji za moment miały rozpoczynać się rozgrywki ligowe, jednak obecnie start jakichkolwiek zmagań w całym kraju jest uzależniony od sytuacji epidemiologicznej. Jeśli chodzi o realizację kalendarza SZS Wielkopolska czy terminarzy rozgrywek to niewiele w tej kwestii jesteśmy w stanie zrobić. Musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na powrót do „normalności”. Myślę, że jeśli uda nam się wrócić do rozgrywek pod koniec kwietnia to pewnie damy radę przeprowadzić zaległe zawody. Na chwilę obecną skupiamy się na tym by stworzyć naszym podopiecznym możliwość udziału w jakiejkolwiek aktywności fizycznej. O ile będzie to możliwe podejmiemy próbę przygotowania dla nich zaleceń, które będą mogli realizować indywidualnie. Pod dużym znakiem zapytania stoi także organizacja obozu sportowego. Czekamy na rozwój sytuacji by podjąć w tej kwestii odpowiednie decyzje. Cały artykuł na łamach Kuriera. Zapraszamy do lektury