![](https://www.slupca.pl/wp-content/uploads/2024/12/reklama.png)
„Nas nie zatrzyma nikt” – śpiewa Kamil Bednarek. Słowa tej piosenki najlepiej oddają postawę zespołu Słupczanki w nowej ligowej batalii. O podsumowanie rozgrywek poprosiliśmy prezesa Kobiecego Klubu Piłkarskiego, Pawła Woźniaka.
Najpierw świetnie radziliście sobie w 4., potem w 3., a teraz liderujecie w 2. lidze. Szczerze, z ręką na sercu – liczyłeś na taki wynik po Waszym debiucie na tym szczeblu rozgrywek?
Od samego początku wierzę w tę drużynę i w każdym meczu gramy o zwycięstwo. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że im wyższa liga, tym trudniejsi rywale. Przed sezonem zakładaliśmy miejsce w pierwszej czwórce lub piątce. Dlatego pozycja lidera bardzo cieszy i jest dużym sukcesem tej drużyny. Musimy jednak pamiętać, że jesteśmy beniaminkiem – uczymy się tej ligi, a teraz będzie jeszcze trudniej, bo każdy będzie chciał wygrać z liderem. Więcej na łamach Kuriera
Awansu nie będzie bo na pierwszą ligę stadion nie spełnia norm PZPN