
Na 3 lata władze miasta zawarły kolejną umowę z właścicielem domków rekreacyjnych nad Jeziorem Słupeckim.
Trzema domkami przed laty zarządzał słupecki MOSiR, później zostały sprzedane prywatnemu właścicielowi. Grunt pod domkami cały czas jest jednak własnością miasta. Właściciel domków od dawna go dzierżawi. Poprzednia umowa dzierżawy zawarta była na 10 lat i wygasła z końcem 2024 r. Wcześniej właściciel wystąpił do władz miasta o jej przedłużenie. Zgodnie z przepisami, aby burmistrz mógł wydzierżawić nieruchomość na okres dłuższy niż 3 lata, a tego dotyczył wniosek, potrzebna jest zgoda rady miasta. Na listopadowym posiedzeniu komisji budżetu sprawa ta wywołała burzliwą dyskusję wśród radnych.
– Trochę słabo to się wpisuje w miejsce, które stworzyło się nad jeziorem. To blisko przejścia przez lasek. Jeśli dobrze pamiętam, mieliśmy w projekcie, żeby w tym miejscu zrobić food trucki, podłączenia do elektryki, o tym rozmawialiśmy. Miała to być taka aleja spacerowa. Zastanówmy się, żebyśmy nie strzelili sobie w stopę – przestrzegała Barbara Biskupska-Sobolewska.
Artur Gmachowski zaproponował, by przedłużyć umowę, ale zobowiązać w niej właściciela do wyremontowania domków. Tomasz Parus, który w urzędzie maista zajmuje się gospodarką nieruchomościami przekazał, że właściciel sam już zadeklarował, że w najbliższym czasie poprawi estetykę tych obiektów. Radni nalegali jednak, by zobowiązanie do przeprowadzenia remontu zostało zawarte w nowej umowie dzierżawy. Zapis taki miałoby pozwolić miastu na wypowiedzenie umowy, jeśli właściciel nie wyremontuje w określonym czasie swoich obiektów.
Ostatecznie rada miasta wyraziła zgodę na dalszą dzierżawę, ale jej szczegóły ustalić miał burmistrz. Nowa umowa została zawarta na 3 lata, a wysokość miesięcznego czynszu podniesiono z 215,87 zł brutto do 369 zł brutto (dzierżawa dotyczy nieruchomości gruntowej o powierzchni 270 m2). – Przedmiot dzierżawy wykorzystywany będzie jako tereny rekreacyjne. Ponadto, należy zaznaczyć, że właściciel domków, z którym zawierana jest umowa, dzierżawi ten teren od ponad 30 lat. Nadmienić należy również, że wszystkie sprawy związane z mediami, jak i odbiorem odpadów z nieruchomości były do tej pory uregulowane, a opłaty z tym związane terminowo uiszczane. Dzierżawca jednocześnie deklaruje, że wszystkie zobowiązania tak jak dotychczas będą przez niego należycie i terminowo realizowane, a stan techniczny domków i ich estetyka ulegną znacznej poprawie do czego został zobligowany w umowie – informuje burmistrz Jacek Szczap.
Sprzedać te działki!!! Może wtedy znajdą się pieniądze na odśnieżanie i posypanie dróg w mieście, dzisiaj ledwo co uniknąłem kolizji z ciężarówką. Już nawet gmina słupca potrafiła o tro zadbać