
– Skandal to mało powiedziane – tak Paulina Matysiak, posłanka Lewicy z Kutna komentuje rozbiórkę linii kolejowej ma odcinku Mogilno – Orchowo.
O trwającej rozbiórce napisała w mediach społecznościowych. – Teraz w Polsce. Linia nr 239 Mogilno – Orchowo. Tak wygląda niszczenie linii kolejowych w praktyce. Skandal to mało powiedziane. Jaka linia kolejowa jest teraz likwidowana? Linia kolejowa nr 239 (Mogilno – Orchowo) – unikalna w skali Europy linia kolejowa, gdzie na stosunkowo krótkim odcinku 20,8 km znajduje się aż 25 wiaduktów i mostów, zapewniających bezkolizyjność. Najbardziej okazałe to most na Jeziorze Mogileńskim o dł. 44m oraz most na Noteci o dł. 43m. Trasa kolei biegnie przez malownicze tereny polodowcowe z wieloma jeziorami rynnowymi – napisała na facebooku, zamieszczając nagranie pokazujące prace rozbiórkowe.
Pod jej postem pojawiło się sporo komentarzy. A Wy co sądzicie? Linia powinna pozostać?
No to jak tak malowniczo to można zrobić coś innego turystycznego. Może ścieżka rowerowa w miejsce torów. Teren już jest tylko inaczej go zagospodarować.
Zgadzam się z przedmówcą i dodam od siebie, że pani posłanka z lewicy podobnie jak reszta jej ugrupowania chciałaby z Polski zrobić skansen i jeszcze do tego dopłacać, a to co produkujemy to najlepiej udusić i towar sprowadzić.
Dlaczego nikt nie pomyśli o tym, żeby rozbudować połączenie kolejowe dalej o trasę Mogilno – Słupca przez Orchowo i Powidz. Takie rozwiązanie ma bardzo duży potencjał. Może ktoś z przyszłych radnych podejmie temat.
A kto to badziewie miał finansować. niech Matysiak ze swojej forsy utrzymuje.