Ta tragedia wstrząsnęła całym powiatem. We wrześniu 2016 r. 20-letni wówczas mieszkaniec naszego powiatu na przejeździe kolejowym w Wólce, kierując hondą civic ominął opuszczoną półrogatkę i wjechał wprost pod rozpędzony pociąg. Siedząca na fotelu pasażera 16-latka zginęła na miejscu. Słupecki sąd skazał kierowcę na 3 lata bezwzględnego więzienia, a sąd okręgowy wyrok o rok obniżył. Ostatecznie, młody mężczyzna za kratami spędził niecałe dwa lata, bo sąd warunkowo umorzył mu część kary. Pozbawienie wolności nie było jednak jedyną konsekwencją jego czynu. Dostał też 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Niedawno złożył do sądu wniosek o skrócenie tego okresu i sąd rozpatrzył go pozytywnie. Jeśli postanowienie się uprawomocni, ponownie będzie mógł się ubiegać o prawo jazdy. Sprzeciwił się jednak temu prokurator, który złożył już w tej sprawie zażalenie. Śledczy nie mają wątpliwości, że sprawca tragicznego wypadku powinien przez pełne 10 lat mieć zakaz prowadzenia. Ostatecznie sprawę rozstrzygnie sąd okręgowy.
Sąd umorzył część wyroku! Czyżby zabita poczuła się lepiej? Taka decyzja sądu to wstyd! Już wyrok dwóch lat był żenujący!
Nie rozumiem po co pisać takka informację. Rodzina dziewczyny przezyła straszliwa tragedię, Chłopak przezył ja z cała pewnością także. Teraz minął juz czas, pozostała pamięć o dramacie w obydwu rodzinach. I co? Ludzie maja komentować , ze powinien dostac dozywocie? No nie powinno sie takich ran rozdrapywać. Nic poza zadraznieniem ta inf nie wniesie. No smutne.
Właśnie tak, gościu powinien dostać dożywocie za morderstwo i tyle, rodzina zmarłej pewnie i tak by jeszcze większą karę nałożyła na takiego bandytę jakby mogła. Sąd to kpina, rodzina powinna zgłosić do prezydenta o kasację wyroku i sądzenie od nowa żeby dostał sprawiedliwy wyrok