Pan Janusz chwali słupeckich policjantów za szybką reakcje. Chodzi o sytuację, która miała miejsce wczoraj. – Ok. 15.00 jechałem do Słupcy. W Łężcu zauważyłem uszkodzony znak drogowy – zagrażający jadącym samochodom. Zadzwoniłem na policję (Słupca). Wracając po 15-20-tu minutach zastałem policjantów usuwających słup znaku drogowego z jezdni. BRAWO za szybką reakcję – napisał pan Janusz na naszym facebooku.
REKLAMA
A ten cały Janusz to co to za autorytet żeby go cytować?
mógł sam przystanąć i znak przesunąć z jezdni do rowu, ale nie, bo pan hrabia musi posłużyć się policjantami, a to nie ich zadanie tylko zarządcy dróg i tam pan hrabia powinien dzwonić
To Janusz znak
Janusz z Polski to chyba wystarczający autorytet.
Brawo Januszu. Twoja postawa jest godna pochwaly. A na serio, tak trudno było usunąć znak z jezdni? A gdyby policja miała inne zadanie i przyjechała za późno ? No cóż, ale Janusz zadzwonił i ma czyste sumienie.