Jedna z mieszkanek Słupcy udostępniła na facebooku alarmujący post o mężczyźnie, który na terenie miasta zaczepia kobiety.
Uwaga!
Mieszkańcy Słupcy, głównie kobiety
Po okolicy kręci się podejrzany mężczyzna (wiek ok 25-27, blond włosy, 180 wzrostu i charakterystyczny tatuaż z pajęczyną na twarzy)
Ok. godziny 15-16 na rynku człowiek zaczepia rozmową, krzyczy, następnie składa niemoralne propozycje, zaczyna chodzić aż pod dom, przy następnym wyjściu znów napastuje, dopuszcza się również dotykania etc
Proszę o nagłośnienie i udostępnienie.
Po opublikowaniu tej wiadomości zaczęły do niej zgłaszać się kolejne osoby, które miały kontakt z podejrzanym. Apelujemy o ostrożność!
…chodzi pod dom przy następnym wyjściu znów napastuje…
do kogo się zgłaszały kobiety?
Coś mi tu nie pasuje.
Dlaczego nie zgłosisz na Policje?
Widzialem goscia dzis okolo 16 -17 przechodzacego na czerwonym swietle skrzyzowie na wylocie na maly kosciolek, gosc krzyczał wymachiwał zachowywal sie bardzo dziwnie i niebezpiecznie…..
Było już kilka zgłoszeń na policję dziś na niego…
Policja została zawiadomiona, wzmorzyli patrole.
Widziałem tego czubka dzisiaj przed 16 jak wyzywal dziewczynę koło szkoły jedynki brak słów jaki pajac naćpany na papie miał tatuaż pająka.Ciekawe czy to zatrzymano.
Słupca policja może zatrzymać rowerzystę ewentualnie kogoś z workiem trawy na nic więcej ich nie stać
Facet łazi sobie i bezkarnie zaczepia ludzi ,wiadomo jak wygląda i gdzie się pojawia a policja jeszcze go nie złapała
Czekają aż się co wydarzy
Ciebie stać nędzna imitacjo ludzkiej komórki
przyslac policjanta z Konina i po klopocie
No grubo
Czarny humor
Wczoraj ok. 18:00 gość ten szedł w stronę Żabki na 1000-lecia. Już z daleka wyglądał podejrzanie, butelka w ręce, zataczał się od krawężnika do krawężnika, nagle przechodził przez ulicę, wykrzykiwał, zaczepiał napotkanych mężczyzn i młodzież przed sklepem. Co dziwne to przez chwilę jechał za nim radiowóz, który szybko skręcił w boczną uliczkę. Nie lubię oceniać, ale ewidentnie policjanci udawali, że go nie widzą i albo się bali albo pojechali „po posiłki”.
To było około 19
Dokładnie ok 19 zawijali go do busa
W piątek wieczorem szwędał sie na peronie dworca.Dziwnie się zachowywał jak samobójca
W Koninie na pewno by już strzelano do gościa…
Wezwać posiłki z Poznania i z Konina z!!!
W Koninie wiedzieli by co zrobić.
Zupa zajmuj się spawaniem. A swoje teorie spiskowe zostaw tym, którzy się na tym znają.
Nic nie wiadomo czy go zlapali??
Też widziałem tę sytuację i po chwili policjanci już go mieli w radiowozie.
Jechałem do Niemiec z gościem ktury miał pajeczyne na mordze jechał do Berlina miał kaptur i widać że poszukiwany ja jechałem do Holandii