
Cała Polska z podziwem oglądała bohaterską akcję słupeckiego strażaka, który z narażeniem własnego życia ratował uwięzioną na balkonie starszą panią. Relację z akcji widział m.in. Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji, który nadzoruje pracę polskich strażaków. Już zdecydował, że przyzna nagrodę st. sekc. Tomaszowi Rogodzińskiemu. Potwierdza to mail, jaki dzisiaj dostaliśmy z wydziału prasowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
REKLAMA
Nie osrajcie się, to jego zawód i w jego obowiązkach jest wykonywać takie czynności, a teraz co medal i co?
To samo…
To samo Panie xmenie… hihijihi. Brawo Panie Tomku! !!
Chłopak się poświęcił fakt, ale on był w pracy i robi to codziennie ,ponieważ nalerzy to do jego obowiązków. To tak jakby lekarz czy pielęgniarka przyjechała do pacjenta ,który zasłab i podała tlen to by był bohaterem. Nie bo to taka praca i laski nierobi. Za bochaterski czyn można uznać gdy to jest osoba zewnatrz zwykły człowiek,sasiad.
Fakt łaski nie robi. Ale odważny jest…
Pięknie napisane lecz z bykami ortograficznymi: należy , bohater tak brzmi prawidłowa pisownia dla Ona.
Kiedyś za takie błędy ortograficzne gnębili i dwójki z dyktanda były. A teraz dziś nagle okazuje się, że to dysleksja. Piszmy poprawnie będzie wtedy ładnie do przeczytania. Gratulacje dla Pana Tomasza dzielnego strażaka. Zastanawiam się czy jest odpowiednik nagrody w straży pożarnej jaką ma policja: kryształowa gwiazda? Odpowiedź mile widziana.
Panie xmenie nie bądź zazdrosny…. w dodatku takie słowa??? Wstyd. Odważny Pan Tomasz brawo!!!!
Widać że ktoś sobie jaja robi.
Przy okazji. nieszczęścia Tej kobiety
wyreżyserowali akcje
widać potrzebne komuś to było
i medialnie wypromują bohatera narodowego.
Opanujcie się ludzie!
A pan strażak taką ma prace że do pożaru jechać musi.A w tej akurat sytuacji chyba nie musiał z pokoju do pokoju przez balkon wchodzić.
Brawo! Szacunek się należy! Praca jak praca fakt i wykonał ja perfekcyjnie!
Gdyby zrobił to zwykły człowiek nawet nikt by tego nie zauważył….a z Niego robią bohatera…takie w Polsce mamy społeczeństwo…
Ale po co przeskakiwał z okna?Mógł za chwilę przejść z pokoju z balkonem jak jego kolega.
Dokładnie tak.
Strażak MUSI. przede wszystkim chronić własne życie i postępować adekwatnie do sytuacji.
Tutaj to była brawura i nie odpowiedzialność.
Strażak MUSI myśleć.
A to co się wokół tego dzieje
i relacje w mediach świadczą tylko o tym
jak rodzi się bohater
i tak samo niszczy się ludzi
Media są wielkie.
Człowieku, nie przyjmuj daniny od tego popaprańca, to będzie obciach.
jestescie okrutni ,swiadcza o tym wpisy.
Polecam wam wszystkim maść na ból d.. Pierwsza odruchowa decyzja żeby przy niej się znaleźć i ją uspokoić. Jak widać po filmach jest on skromnym strażakiem, Dzięki takiemu jednemu szersza społeczność dostrzega z czym się zmierzają strażacy. Uhonorowanie jednego strażaka jest orderem dla wszystkich którzy niosą pomoc.
Mógł poczekać, mógł spróbować iść od balkonu, ale nie wiedział czy jest przejścia czy tamtędy dojdzie do niej szybko. Mógł również poczekać na podnośnik. Ale mógł również poczekać aż ona straci przytomność i uderzy się w głowe. Wy/My wszyscy przed komputerami mamy czas na gdybanie. Dla niego to był odruch – że chce ją uspokoić zadbać o jej bezpieczeństwo. TAKICH STRAŻAKÓW NAM TRZEBA którzy są z powołania w Straży a nie po znajomościach.
Jednym słowem brak profesjonalizmu.Niech wszyscy kozaczą bez potrzeby narażając na koszty społeczeństwo bo przecież szkoli się z naszych podatków.
Celna uwaga ze strony redakcji. Przy pożarze czas ma kolosalne znaczenie o tyle ,że zdarzenie wydarzyło się w dzień nad ranem a nie np: w nocy. I tutaj postawa Pana Tomasza jako strażaka była jak najbardziej prawidłowa i skuteczna.
I jeszcze jest jeden aspekt sprawy o czym się nie mówi i pisze emerytowana nauczycielka języka rosyjskiego Pani Daniela wymaga całodobowej opieki ze względu na chorobę Alzheimera i pozostawienie w przyszłości samej, gdy jest kuchenka gazowa w mieszkaniu nikt nie chciałby podobnej tragedii jaka była dwa lata temu ( dokładnie 1 maja 2015 roku) na ul. Kilińskiego 6. Mam nadzieję, że znajdzie się opieka całodobowa w zakładzie opiekuńczym. A pisanie o tej chorobie na łamach tygodnika nie jest żadnym wstydem. Ci co mieli w rodzinie osoby o tym schorzeniu to wiedzą bardzo dobrze jak to wygląda a Ci co nie mieli to lepiej , żeby lepiej nigdy tego nie doświadczyli… Pozdrawiam.
Order od prezydenta San Escobar też dostanie ??
Tobie Anonim należy się order za głupotę w napisaniu tego…
Tomaszu niedługo pod tej starszej Pani blokiem postawią twój pomnik 🙂
Nie rozumiem o co takie zamieszanie.. Każdemu byłoby miło , gdyby go nagrodzili za dobrze wykonaną pracę.. Strażak w wywiadzie powiedział, że każdy na jego miejscu zrobiłby to samo , nie prosił się o zasługi , ani nic takiego. A przez Was przemawia tylko zazdrość… Jak piszą o kimś źle , to jest źle , piszą o kimś dobrze też źle.. Trochę dystansu do życia ludzie.. Nie podoba się to nie czytajcie.. A Panu strażakowi gratuluję i życzę sukcesów w życiu .
zazdrość was bierze i tyle!
nie byliście w środku podczas pożaru więc się nie wypowiadajcie.
Brawo dla Tomasza że się odważył nie jeden z was pos..ł się by w gacie widząc pożar a co dopiero przeskoczyć na 4 piętrze z okna na balkon.
Mógł czekać ale nie wiadomo co było by dalej. Powinniście być dumni że macie takiego strażaka ale nie wolicie gdybać.
Zazdrość was gryze ale cóż taka wasza cecha jeszcze za komuny :`)
Mam nadzieje że nie będziecie potrzebować pomocy strażaków którzy będą się zastanawiać czy ratować Was z narażeniem życia czy nie.
Jest bohaterem a wam żal dupe ściska ciekawe który odważy by przeszedł przez zadymione całe w ogniu pomieszczenie zanim coś zaczniecie pisać i hejtować to przemyślcie to bo podejrzewam gdybyście ogień na skórze poczuli to majtki mokre pozdrawiam…
Chyba same strażaki się tutaj jarają.