22 kwietnia odbyła się w sali kinowo-widowiskowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Zagórowie Kabaretowa Biesiada Śląska z udziałem zespołu Fest. Wydarzenie było historyczne, gdyż wcześniej w naszym mieście nie było śląskiej biesiady. Okazuje się, że tego typu imprezy mają wielu fanów. Sala MGOK pękała w szwach a, co najważniejsze, publiczność pękała ze śmiechu za sprawą żartów i dykteryjek w wykonaniu charyzmatycznego i zabawnego Jakuba Tomaszewskiego, założyciela Fest, który wraz z żoną i córkami od 10 lat zabawia widownię w Polsce i za granicą.
– Świetnie się bawiliśmy. Śląski humor nie ma sobie równych. Często oglądamy z mężem biesiady w telewizji. Dzisiaj obejrzeliśmy na żywo i jesteśmy bardzo zadowoleni. Człowiek się pośmiał i zapomniał o codziennych problemach-podzieliła się wrażeniami członkini zagórowskiego Klubu Seniora.
Oprócz tańców i śpiewów oraz „furkoczących marynarek” był również konkurs dotyczący znajomości gwary śląskiej. Wyłonieni z publiczności pani Honorata i pan Marian walczyli o milion. Oboje wygrali, otrzymując piwo i szampana, trunki mieszczące w sobie milion kropel.
Dyrektor MGOK serdecznie dziękuje artystom i publiczności. Kłania się przyjaciołom z pyzderskiego Klubu Seniora, a zwłaszcza jego przewodniczącej Wandzie Biernat. (mgok)
Foto:Weronika Cieślewicz.