
Dziś późnym wieczorem do słupeckiej komendy PSP wbiegł przerażony mężczyzna. Mówił, że w jednym z mieszkań w pobliżu komendy znajduje się jego nieprzytomny kolega, który potrzebuje pomocy. Strażacy natychmiast ruszyli na ratunek, po chwili przyjechała także karetka pogotowia. Niestety, 55-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon.
REKLAMA