Prezentacje ogrodów już się co prawda zakończyły, jednak materiał z działki pani Moniki jest tak obszerny, że postanowiliśmy zamieścić jeszcze dodatek, by w pełni oddać urok oraz ogrom pracy i energii włożony w jego urządzenie i utrzymanie.
Jak pisaliśmy w poprzednim numerze, na tyłach ogrodu znajduje się strefa biesiadna. Sercem tego miejsca jest ognisko, wokół którego rozstawiono pomalowane na biało ławki, za siedziska służą też pnie, a w razie potrzeby rozstawiany jest duży stół z krzesłami. Kiedy duży grill staje się niewydolny w obliczu ilości przygotowywanych porcji , nad ogniskiem umieszczana jest specjalna siatka, która przejmuje rolę grillowego paleniska i pozwala na przygotowywanie posiłków bezpośrednio nad płonącym ogniem.
Ten fragment ogrodu przywodzi na myśl park, poza drzewami iglastymi rosną tu dające cień jarzębiny i klony. W niższej partii kuliste bukszpany, hortensje, hosty, ciemierniki, pierwiosnki, orliki, kocimiętki i inne. Charakterystyczne są wijące się między rabatami ścieżki, prowadzą one do ukrytej na końcu ogrodu „tajemniczej furtki” w żywopłocie. Jest ona dziełem pana Andrzeja Króla, którego pani Monika niezmiernie ceni za fachowość i zdolność przenoszenia w rzeczywistość jej fantazyjnych, nie do końca sprecyzowanych pomysłów. Pan Andrzej jest autorem wspomnianej furtki, bramy wjazdowej, trejażu pod glicynię oraz stelażu pod most i kładkę na stawem kąpielowym. Po prostu „super fachowiec” jak twierdzi właścicielka ogrodu.
Nie sposób też, podsumowując wizytę w tym baśniowym ogrodzie, nie wspomnieć o panu Tomaszu, który jak przystało na mężczyznę życia pani Moniki, zajmuje się stawem, trawnikami oraz cierpliwie wspiera i pomaga realizować wszystkie, w tym również te szalone, pomysły żony.
Warto zwrócić uwagę, jak poszczególne elementy zmieniają swój charakter w zależności od pory roku i jak o każdej z nich, mimo transformacji otoczenia i różnicy temperatur, ogród wygląda zjawiskowo.
Przypominamy, że niebawem pojawi się podsumowanie całego cyklu, a czytelnicy będą mogli zdecydować, który ogród zasługuje na tytuł najpiękniejszego.