Dziś gościmy w przydomowym ogrodzie Elżbiety Baśkiewicz w Cieninie Kościelnym. Na powierzchni 43 arów pani Elżbieta stworzyła przestrzeń, która przywodzi na myśl wakacje u babci, letnisko w otoczeniu zieleni, kwiatów, domowego ptactwa i lasu. Znajdziemy tu podniesione rabaty z polnego kamienia, takież obrzeża i ścieżki. Studnię, na której przysiadł bocian. W sadzie, w cieniu owocowych drzew wypasają się kaczki. Z tyłu działki pod lasem swoją łąkę mają kury.
Na jednej z wyniesionych rabat stoi drewniany wiatrak zbudowany przez pana Janusza, partnera pani Eli, powstał jako niespodzianka na wzór starych wiatraków wielkopolskich. Przed nim na trawniku wozem drabiniastym powozi krasnolud – ulubiona atrakcja dzieci.
Kamienne obrzeża to efekt pracy rąk pani Elżbiety i pana Janusza. Zaczęło się od studni, a że kamień polny jest łatwo dostępny na tych terenach, postanowili wykorzystać go również przy oddzielaniu części nasadzeń. W ogrodzie znajdziemy całe bogactwo roślin, między innymi hortensje bukietowe, ketmie (hibiskusy), glicynię, berberysy, bukszpany, róże, hosty, żurawki, dalie i różnego rodzaju trawy. W granicach działki posadzono kolumnowe żywotniki (tuje), a ich płożące i mocno cięte odmiany znalazły miejsce na rabatach. Wzdłuż wjazdu kwitną kolorowe cynie i olbrzymia budleja, nie bez powodu zwana kwiatem motylim. Można dzięki niej obserwować różnorodność tych łuskoskrzydłych owadów, które zwabia swym zapachem. Pani Elżbieta zadbała też o inne zapylacze umieszczając w ogrodzie duże hotele dla owadów.
Za budynkiem gospodarczym, od strony lasu, znajduje się miejsce na ognisko i grilla, które otoczone jest o tej porze roku kwitnącymi słonecznikami. To tam gospodarze zapraszają znajomych na towarzyskie biesiady przy ogniu. W razie deszczu można schronić się na zadaszonym tarasie przy domu, który dzięki zastosowaniu bieli wnosi powiew świeżości i stanowi lekko śródziemnomorski akcent w całej aranżacji działki.
W każdym zakątku ogrodu napotkamy kwitnące żółte rudbekie, które od lat same się rozsiewają. Rudbekia jest rośliną dwuletnią, odnawiającą się z samosiewu, dlatego raz posadzona w ogrodzie będzie się w nim pojawiać co roku. Sztywne, szorstkie łodygi dorastają do 70 cm wysokości. Roślinę warto wprowadzić na rabaty ze względu na ciekawą barwę kwiatów, które nadają się również do cięcia. Kwiaty wyjątkowo długo zachowują świeżość po ścięciu. Sprawdzi się zarówno w klasycznej, jak i nowoczesnej aranżacji zieleni.
Spory sad rosnący wzdłuż prawej granicy działki dostarcza owoców na przetwory, a znajdujący się na jego końcu warzywnik zapewnia nowalijki wolne od pestycydów, oprysków i całej chemii. Dziękujemy za zaproszenie i czekamy na kolejne zgłoszenia Czytelników.