Nieodzownym elementem towarzyszącym świętu Słupcy – Wawrzynkom, są imprezy sportowe. Nie inaczej będzie w tym roku. Kolejny raz jednym z punktów wawrzynkowego kalendarza sportowego, będzie bieg o laur św. Wawrzyńca. O tym biegu i nie tylko, rozmawiamy z jednym z jego organizatorów – Mariuszem Królem.
Dziesiąta edycja biegu o laur św Wawrzyńca będzie wyjątkowa, bowiem w końcu wchodzimy z trasą biegu do miasta.
Wszystko się zgadza. Dobrze, że powiedziałeś w końcu bo była presja ze strony biegaczy, aby zmienić trasę biegu. No i w związku z tym, że jest to jubileuszowy dziesiąty bieg, postanowiliśmy posłuchać biegaczy, pójść im na rękę i postanowiliśmy, że trasa biegu wiodła będzie m.in. ulicami miasta.
Poza nową trasą będzie, też inna nawierzchnia.
W zasadzie 99,9 procent całości trasy, będzie asfaltowe. Czemu nie mówię sto procent, bo część – sama końcówka biegu, będzie odbywała się na bieżni tartanowej. Myślę, że wypłynie to na poprawę wyników życiowych.
Zmieni się również miejsce startu. Tym razem bieg rozpoczynał się będzie w Korwinie.
Start będzie miał miejsce na dawnym czwartym kilometrze w miejscowości Korwin. Wszyscy zawodnicy będą na linię startu odtransportowani autobusami z ulicy Gajowej. Więcej w Kurierze