Dziesiąte ligowe starcie strzałkowskiego Hagardu przyniosło drugi z rzędu remis piłkarzy ręcznych strzałkowskiego Hagardu. Mecz z KPRem w Środzie Wlkp. zakończył się wynikiem 30:30, i o podziale punktów zadecydowały karne. Lepiej wykonywał je nasz zespół i wygrał 5:4. – Są 2 pkt i mały niedosyt, bo choć teren w Środzie zawsze ciężki, w zasadzie powinniśmy wygrać w regulaminowym czasie gry – mówił po meczu trener Maciej Leżała. Byliśmy częściej na prowadzeniu w tym spotkaniu, brakowało postawienia kropki nad „i”. Więcej na łamach Kuriera
REKLAMA