Eugeniusz Grzeszczak został dziś wezwany do ministerstwa klimatu i środowiska. Ma dwa dni na złożenie wyjaśnień dotyczących jego wystąpienia, w którym krytycznie komentował proponowane przez resort zmiany w prawie łowieckim.
Eugeniusz Grzeszczak od dwóch tygodni jest łowczym krajowym. Na to stanowisko powołało go ministerstwo klimatu i środowiska. Okazuje się jednak, że nowy łowczy ma zupełnie inne zdanie niż ministerstwo na temat proponowanych zmian w prawie dotyczących łowiectwa. Swoje opinie na ten temat przedstawił na dostępnym poniżej na nagraniu, na którym wystąpił wspólnie z Marcinem Możdżonkiem, prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej.
Wystąpienie Grzeszczaka najwyraźniej nie spodobało się w władzom resortu klimatu i środowiska. Nowy łowczy został dziś wezwany do ministerstwa. Spekulowano, że może zostać odwołany ze stanowiska, ale tak się nie stało. Został jednak zobowiązany do złożenia pisemnych wyjaśnień w sprawie jego publicznego sprzeciwu wobec planów resortu dotyczących między innymi zmiany organizacji polowań zbiorowych.
– Poczekajmy na wyjaśnienia pana łowczego. Za dwa dni, bo wtedy upłynie termin, będę mógł do państwa wrócić i opowiedzieć o dalszych decyzjach, które zostaną podjęte przez panią minister. (…) Priorytety ministerstwa się nie zmieniły. Społeczne oczekiwania zmian dotyczących generalnych zasad rządzących łowiectwem jest duże. Widzimy też potrzeby rozszerzenia katalogów gatunków, które są chronione. To są priorytety, które pozostają bez zmian dla ministerstwa – powiedział przed kamerą TVN24 Hubert Różyk, rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
O rozstrzygnięciach w sprawie Grzeszczaka poinformujemy za kilka dni.
Jeżeli powiedział cos co nie podoba sie obecnemu Ministerstwu Klimatu i Środowiska t znaczy że powiedział słusznie. Bo obecna obsada tego ministerstwa nie służy interesom Polski.
Nie straci,nie straci posadki,toż tam w rzadzie sami swoi
Pewnie, że nie straci, dostał ją po wyborach a więc ma silne wsparcie i nawet ministerstwo nie podskoczy! A swoją drogą myśliwi w opinii społecznej kojarzą się z kłusownikami i mówi się, że strzelają do wszystkiego co się rusza! Sami sobie taką opinię wypracowali!
nagonka- głupoty opowiadają że szkoda komentować z tym kłusowaniem