Coraz więcej skuterów wodnych i motorówek pływających po Jeziorze Słupeckim wywołuje dyskusje, czy akwen powinien zostać objęty strefą ciszy. Działania w tej sprawie jest gotów podjąć radny powiatu Mikołaj Niezbecki. Wcześniej jednak chce poznać opinię mieszkańców w tej sprawie.
– Dostaję dużo wiadomości odnośnie silnikowych pojazdów wodnych na Jeziorze Słupeckim. Część z Państwa upatruje w nich przyczyny pogorszenia stanu wody i śniętych ryb. Pojawia się też dużo głosów o natarczywym hałasie – szczególnie od mieszkańców działek w bezpośrednim sąsiedztwie jeziora. Jako, że ustawa o ochronie środowiska przyznaje w tym zakresie kompetencje Radzie Powiatu – czy uważają Państwo za zasadne utworzenie na jeziorze tzw. strefy ciszy? – na Facebooku napisał dziś radny powiatu Mikołaj Niezbecki.
W rozmowie z naszym dziennikarzem przyznaje, że osobiście jest zwolennikiem unormowania kwestii natężenia hałasu na Jeziorze Słupeckim. – Moja prywatna opinia jest taka, że w jakiś sposób powinno to być regulowane. Teraz każdy może bez ograniczeń hałasować, naruszając prawo do ciszy ludzi mieszkających wokół jeziora. Ale podejmując ewentualne działania w tej kwestii nie chcę kierować się własną opinią, a tym, co na ten temat sądzi większość mieszkańców. Chcę wysłuchać ludzi. Jeśli w większości stwierdzą, że skutery i motorówki na jeziorze nie stanowią problemu, a tylko garstce mieszkańców to przeszkadza, żadnych działań nie będę podejmował. Ale jeśli okaże się, że większość widzi w tym problem, wystąpię do Rady Powiatu z formalnym wnioskiem o uregulowanie kwestii hałasu na jeziorze – tłumaczy Mikołaj Niezbecki.
Zgodnie z przepisami, wprowadzenie strefy ciszy należy do kompetencji Rady Powiatu.
Co sądzicie na ten temat? Strefa ciszy na Jeziorze Słupeckim to dobre rozwiązanie? Czekamy na Wasze komentarze.
I bardzo ładna inicjatywa…oby tak było..
Strefa ciszy na jeziorze słupeckim to bardzo dobry pomysł!!!
Skutery wodne zakłócają ciszę i spokój. Wędkarzą też to przeszkadza powinien być zakaz i koniec.
Dodam tylko (abstrahując od ciszy i spokoju), że obecnosć motorówek i skuterów ma zdecydowanie pozytywny wpływ na napowietrzenie wody, a co za tym idzie znacząco poprawia warunki dla ryb.
Jezioro jest płytkie więc te wyczyny mieszają wodę z osadem organiczny i skutek jest odwrotny wręcz szkodliwy dla ryb. Ten szlam i martwe ryby widać na brzegu jeziora
5 lat temu skuterów nie było a ryby dusiły się w tonach i nikt o tym nie pisał i nie wiedział a teraz troszkę popływają jak jest ciepło i jest problem
To pogłębić jezioro
Jakiś dłuższy czas temu, były tutaj pokazy polskich motorowodniaków, wtedy też wszyscy stwierdzili, że takie rzeczy będą się odbywały częściej, gdyż tak jak to napisał „arni” to napowietrza wodę, dzięki czemu ma ona szansę odżyć… Wszyscy wtedy byli zachwyceni i za tym pomysłem. I co teraz?
Na skuterach i motorówka pływa się tylko w sezonie czyli 2-3 miesiące, jakimś dziwnym trafem przez 6 lat nikomu to nie przeszkadzało a kiedy powstała promenada nagle wszystkim przeszkadza ale w Słupcy tak jest nikomu nic nie pasuje!!!!
Zdecydowanie tak, strefa „ciszy” na wszystkie wody z Bałtykiem włącznie. Zakazać handlu sprzętem motorowodnym i skrócić łańcuchy psom przy „budzie”. Polacy opamiętajcie się i spójrzcie na Skandynawię…
Wszystkim przeszkadza hałas a cisza nocna obowiązuje od 22 a po tej godz nikt nie pływa.
Zgodnie z prawem od dawna nie ma już czegoś takiego jak cisza nocna. Można nawet kosiarką legalnie hałasować o 3 w nocy jak ktoś nie ma czasu kosić w ciągu dnia i nic mu nie można zrobić.
Jest, proszę:
art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń:
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Takie wielkie jezioro i nie ma miejsca na skutery czy łodzie? Nie dość, że sezon jest taki krótki a i tak to komuś przeszkadza. Wystarczy zrobić np. strefę 70m od brzegu dla sprzętów pływających.Narysować mapkę, gdzie można gdzie nie i po sprawie.
Dobrym pomysłem będzie wyznaczenie godzin kiedy można a kiedy nie lub dni np. sobota. Równowaga- tak żeby każdy był zadowolony.
Z Polski robi się dom wariatów i starców. Wszędzie wszystkim wszystko przeszkadza. Polska robi się smutnym starym krajem. Nie ma dzieci sami emeryci i renciści. Demografia na poziomie urodzeń 1,2 to najniższa w Europie jak nie na świecie. Za to kościoły jeszcze się budują i remontują bo staruszki przyniosą tam kasę?
OLO, coś Ci łeb nawolo i
OLO, jak Ci się nie podoba w Polsce TO się wyprowadz, najlepiej na BIAŁORUŚ, tam się musi wszystko, wszystkim podobać, dorzucę Ci do biletu
Sprzedam skuter wodny lub zamienię na zestaw sieci do kłusowania na jeziorze słupeckim. Nie będzie motorówek wrócą złote czasy dla kłusowników z piotrowic , korwina i róży
Skutery mają bogate szczunki i robią to dla szpanu. Wiary jest nad jeziorem teraz więcej, to jest przed kim świrować. Mają kasę to im nikt nie naskoczy żadnymi zakazami.
Ogólnie jest słabe tak hałasować skuterem, ale z drugiej strony wychodzi na to, że wszystko pewnym słupeckim malkontentom przeszkadza. Będzie cisza to się do czegoś innego przyczepią….
Jezioro dla wszystkich
Człowieku o czym ty bredzisz o Skandynawii i Słupcy tam są jeziora polodowcowe czyli głębia a u nas płytkie bajorko jak zamieszasz to się ryby duszą
Pan D… przybije 5 ze swoimi radnymi i dalej będzie można cuda wyprawiać. A dlaczego od lat się głosuje na tą samą partię, żeby tym co się żyło dobrze żyło się coraz lepiej i swoimi ludźmi były stołki obsadzone. A działki w mieście dlaczego za bezcen są sprzedawane tym samym osobom? Słupca jak otworzy oczy będzie za późno!!!
Tylko jednoski z napedem elektrycznym.
Bardziej pogłębić jezioro, pospacerować ulicą Róża, podcinać dopływy od kanalizacji ludzi którzy spuszczają scieki tak samo jak i od Działkowiczów przecież to widać gołym okiem… stanie się na pomoście jak fekalia pływają … do tego proponuję wyciąć trzcine która rozrosła się gdy woda w jeziorze zostałoa niepdpowoedzialnie spuszczona… motorówki napowietrzają wodę, ale u nas nie ma co napowietrzać robi się jeszcze większe błoto unosząc tą całą bryjówę z wody więc nic dziwnego że te ryby zdychają .