Od stycznia słupczanie więcej zapłacą za śmieci. Podwyżka wyniesie 70 groszy za każdy kubik zużytej wody.
Miasto Słupca, jako jedyna gmina powiecie, ale też nieliczna w regionie, od początku funkcjonowania ustawy śmieciowej opłaty za odpady nalicza mieszkańcom od ilości zużytej wody. Od przyszłego roku system ten się nie zmieni, ale wzrośnie stawka. Obecnie za każdy metr sześcienny zużytej wody w danym gospodarstwie domowym miasto nalicza 7,30 zł. Od stycznia będzie to 8 zł. Uchwałę w tej sprawie słupeccy radni podjęli na ostatniej sesji. – Od 2020 r. stawka opłaty za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych nie była zmieniana mimo wzrostu opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi zwłaszcza odpadami wielkogabarytowymi, oponami i innymi odpadami zebranymi selektywnie, wzrostu opłaty środowiskowej. Powyższe zmusza do zaproponowania podniesienia stawki – urzędnicy tłumaczą wzrost cen za śmieci.
Stawka 8 zł dotyczyć będzie śmieci segregowanych. Jeśli właściciel nieruchomości nie będzie wywiązywać się z obowiązku segregacji, naliczona zostanie mu opłata według stawki 25 zł za m3.
Jak nowe stawki przełożą się na opłaty mieszkańców? Miesięczna podwyżka dla słupczan wyniesie kilka złotych. W przypadku czteroosobowej rodziny, która segreguje śmieci i średnio zużywa 10 kubików wody miesięcznie, podwyżka w skali miesiąca wyniesie 7 zł.
Co ma woda do śmieci. Głupi i chory ten co to wymyślił wygląda na to że po przeliczeniu zuzycia wody w stosunku do liczby mieszkańców taki system jest opłacalny a nie w grę wchodzi oszczędność wody
Zgadzam się i wielokrotnie o tym pisałem jeszcze gdy ten idiotyczny system był w Słupcy wprowadzany. Takie rozliczanie jest chore i skrajnie niesprawiedliwe! Jedni wystawiają po kilkanaście worków plastików a płacą za to mniej niż inni, którzy wystawiają jeden albo dwa worki, bo o cenie decyduje nie ilość śmieci, tylko wodomierz. Absurd do kwadratu!
No jak nie ma? Jak ktoś mieszka to zużywa wodę, prawda? Czyli zostawia też po sobie śmieci. Tak więc niezameldowany konkubent, jeżeli lubi zażywać kąpieli i lubi wyprane odzieże nosić oraz puszki po browarku zostawić, będzie nas niechybnie trochę kosztować.
Najbardziej relatywny – względny sposób naliczania opłat za śmieci. Każdy inny sposób doprowadzi znając naszą mentalność do kombinacji a już najbardziej kombinacyjny byłby, od ilości mieszkańców zameldowanych, to dopiero byłby cyrk. Jedyne co należy napiętnować a za co wszyscy płacimy to podrzucanie śmieci do kontenerów przez osoby z zewnątrz i tu należy wszelkimi sposobami tych cwaniaków ścigać, na dodatek podrzucają śmieci niesegregowane.
Może i najbardziej relatywny sposób naliczania.
Ale stawka za metr3 jest za wysoka.
1 osoba zużywa ok 3m3 wody
To 4os.gospodarstwo domowe będzie płaciło ok.100zł mies.za śmieci.
Jakie stawki są tam gdzie płaci się od gospodarstwa?
A wogóle gdzie byli krzykacze,kiedy wprowadzano takie zasady?
Teraz zostaje płakać i płacić
i postrajkować w imieniu tych co nas zmanipulują
I na pewno nie w naszym interesie.
Zgadzam się z panem co do wysokości stawki, jest za wysoka ale też są czynniki mające na to wpływ m.in. segregacja śmieci.
Dlaczego w przypadku stawki za gospodarstwo domowe wielodzietna rodzina ma płacić tyle samo co samotna osoba / emeryt? W Poznaniu np. jest stawka za osobę 25 zł i 4 osobowa rodzina również zapłaci 100 zł miesięcznie. Proszę podziękować rządowi PiS, że wprowadził takie przepisy odnośnie śmieci, że ceny obsługi rosną.
Prawdziwy Polak.
Powiedz konkretnie o jakie przepisy chodzi.
Wg mnie to ty jesteś Wolak a nie Polak.
Smród i brud to wizerunek Spoldzielni
Droga Pani Ewo to jest wzmianka o podwyżkach za śmieci a nie temat o spółdzielni
Kiedyś Kurier był Gazetą,,teraz przekształcił się w informator, widocznie jest tak im dobrze, po co mają się wychylac. Zlikwidowano, Slupeckie Gospodarstwo Komunalne, spółkę miasta, która nie musiała przynosić zysków po to żeby mogła zarabiać firma zewnetrzna
Ewa, o jaką spółdzielnie chodzi?
Tak wygląda wolność słowa, dla kuriera
Do wszystkich krytyków stawki powiązanej ze zużyciem wody. Proszę podać sprawiedliwą alternatywę. Czy 1 stawka za gospodarstwo domowe, niezależnie od tego, czy gospodarstwo tworzy 1 samotny emeryt czy też 5 osobowa rodzina jest jest sprawiedliwa? Nie. Czy stawka za powierzchnię mieszkania jest sprawiedliwa? Nie, bo duża rodzina może mieszkać w małym mieszkaniu i produkować dużo śmieci, a 1 osoba w dużym mieszkaniu mało. Teoretycznie najlepszych rozwiązaniem jest stawka za osobę. Jest w tym jednak mały haczyk. Co w sytuacji, gdy mieszkańcy nie zgłoszą pełnej liczby osób zamieszkujących dane mieszkanie? To pokazuje przykład wielu gmin, które wprowadziły to rozwiązanie. Taki model po prostu sprzyja oszustwu. Metoda według zużycia nie jest może idealna, ale najbardziej sprawiedliwa. Nie dość, że propaguje oszczędność wody, to jeszcze realnie pokazuje ile osób zamieszkuje dane gospodarstwo, np. 5 osobowa rodzina na pewno zużywa więcej wody niż samotny emeryt.
Człowieku, moi znajomi wystawiają każdorazowo od 12 do 14 worków z plastikami i foliami a płacą za wywóz śmieci mniej od nas mimo, że u nas są to zazwyczaj tylko 2 worki! Taki absurd funkcjonuje tylko i wyłącznie dzięki idiotycznemu pomysłowi rozliczania odbioru śmieci według wskazań wodomierzy. Oni wyrzucają potworne ilości śmieci, ale płacą za to niewiele bo zużycie wody mają bardzo niskie. Dopłacam do takich ludzi m.in. ja bo mam sporo wyższe zużycie wody a śmieci stosunkowo niewiele. To jest skrajnie niesprawiedliwe, czuję się bezczelnie okradany.
Idiotyzm do kwadratu. Zużycie wody powinno być naliczane wg wskazań liczników, Czyj to pomysł by naliczać śmieci od zużycia wody
Przecież zużycie wody jest naliczane wg wskazań liczników, o co ci gościu chodzi!
mieszkaniec- wszyscy mają liczniki zużycia wody ?