
Przez kilka minut mężczyzna niszczył samochody zaparkowane ul. Kilińskiego w Słupcy. Wszystko nagrała jedna z osób mieszkających w bloku.
Do zdarzenia doszło w poprzednim tygodniu, w nocy z 13 na 14 stycznia. Przed godziną 1.00 przed blokiem Kilińskiego 1 słychać było krzyki. – Przed blokiem stało dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich niszczył samochód – relacjonuje jedna z osób mieszkających na osiedlu. Od razu wezwała policję, a do przyjazdu patrolu całe zajście nagrywała telefonem. – Kto mi zabroni?! – na początku nagrania słychać, jak mówi mężczyzna chwilę po tym, jak kopnął w samochód. Później widać, jak jeszcze kilka razy uderza w to i inne auta i rzuca w nie jakimiś przedmiotami. Drugi z mężczyzn większość czasu stoi z boku. Na chwilę także podchodzi do auta, ale nie można jednoznacznie stwierdzić, czy również go niszczy.
– Wyżyłeś się? – w pewnym momencie stojący z boku mężczyzna zapytał kolegi.
– Nie, jeszcze mało – odpowiada, pochodzi do samochodu i uderza go ręką.
Po kilku minutach na miejscu pojawił się patrol policji. – Jednego zatrzymali, drugi uciekł – relacjonuje jedna z osób mieszkających w bloku.
Marlena Kukawka, rzeczniczka słupeckiej policji poinformowała, że mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu stwierdzili uszkodzenia czterech aut. W sprawie ich zniszczenia prowadzone jest obecnie postępowanie. Obecnie, nikomu nie przedstawiono jeszcze w tej sprawie zarzutów.
Zobaczcie nagranie. UWAGA! Film zawiera wulgaryzmy.
Przecież widać na nagraniu że obaj niszczą białe auto..
Ktoś rozpoznaje typków po ubraniu ?
Podłączam się pod pytanie. Chciałbym wiedzieć kim są ci dwaj osobnicy, żeby na mojej ulicy takiego czegoś nie zrobili. Dom, samochód, mieszkanie, My nasze dzieci to świętość. Jak taki ma za dużo energii i chce się wyżyć to znajdźmy mu przeciwnika. W okolicy są szkoły walki niech tam idzie ciekawe ile wytrzyma
To tak działa miejski monitoring, że sami obywatele muszą takie rzeczy nagrywać? To miasto to dno z kebabami i śmierdzącym jeziorem!
Dobrze, że znalazła się osoba, która to nagrała. Teraz jak już będą złapani, to zaczną się procedury… Gość zacznie bredzić coś w stylu: „jo nie chcioł”, „jo był pijany”, „jo tak nie robić”, „przeproszum”… Dostanie jakieś kolegium, coś tam jeszcze i będzie git!
Zaraz autora nagrania będą szukać. 😉
Takiego buraka to trzeba by z okna odstrzelić, a nie nagrywać. Uszkodził samochody to jego też uszkodzić tylko byłby płacz mamusi i innych wieśniaków, że dziecko ktoś zranił. Ciekawe kto zapłaci za szkody jakie wyrządził!!! Ja bym mu nie odpuścił. Samochody w ten sposób uszkodzone trudno przywrócić w 100% do stanu z przed kolizji i później ciężko takie auto sprzedać. Jazda z wieśniakiem jak się nie umie zachować niech siedzi w pierdlu skoro rąk mu nie można obciąć!!!!
Zbiera człowiek na samochód, kredyt weźmie i spłaca, czasem dba bardziej niż o własną kobietę, a tu przyjdzie taki naćpany śmierdziel i zniszczy. Ktoś zna tego wojownika? Na mocarza nie wygląda więc na miejscu właścicieli sam bym z nim porozmawiał 🙂 Jak wytrzeźwieje to pewno będzie płakał, wstydził się i przepraszał za to co zrobił. Niech płaci i to z nawiązką