W siedzibie Koła Łowieckiego TUMAK w Katarzynowie w gm. Strzałkowo przekazano kilkaset sztuk ptaków kołom gospodarującym na terenie powiatu słupeckiego.
Starostwo Powiatowe od 25 lat nieodpłatnie przekazuje Kołom Łowieckim bażanty i kuropatwy, w celu odbudowy populacji zagrożonych gatunków drobnej zwierzyny łownej. Dotychczas zakupiono ponad 5 940 szt. bażantów i ponad 1 860 szt. kuropatw, wydając na ten cel blisko 200 tys. zł.
– Podczas wydarzenia starosta Marek Dąbrowski, wicestarosta Piotr Kowalski, przewodniczący Rady Powiatu Czesław Dykszak i wiceprzewodniczący Dawid Hierowski symbolicznie wypuścili ptaki do siedlisk. Pozostałe koła uczynią to w swoich obwodach łowieckich. Przekazanie bażantów i kuropatw odbyło się w obecności Tomasza Parusa, przewodniczącego Komisji Budżetu i Rolnictwa Rady Powiatu Słupeckiego. Koordynacją działań związaną z zakupem i przekazaniem ptaków kierowała Małgorzata Modrzejewska, szefowa Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Słupcy.
Na terenie Powiatu Słupeckiego gospodaruje 15 Kół Łowieckich w 16 obwodach. 12 z nich to obwody typu polnego, a 4 – typu leśnego.
Fot. Powiat Słupeckiego
Po uroczystości chyba był jakiś poczęstunek widząc obecność niektórych osób….
„(…) odbudowy populacji zagrożonych gatunków drobnej zwierzyny łownej.”
Że co proszę? A kto tym gatunkom zagraża jak właśnie nie „myśliwi” (bo przecież to słowo nie pochodzi od myślenia!)?
Nie wiem jak z bażantami ale do kuropatw się nie strzela. Nie myśliwi doprowadziło też dla problemów z populacją tylko zmiana sposobu prowadzenia działalności rolniczej.
Będą mieli za dwa miesiące do czego strzelać .
Najpierw wypuszczają a potem strzelają.Nie strzelajcie do bażantów to będą.Mysliwi- najbardziej zbędna grupa społeczna.
Rzeźnicy
Czyli za publiczne pieniądze zakupiono zwierzynę do polowań dla biznesmenów z kół łowieckich, bo przecież koła łowieckie utrzymują takie ptactwo w swoich obwodach żeby mieć do czego strzelać, a może ktoś w starostwie jest myśliwym?
I 200 tys. w powietrze poszło. Myśliwi wyrżną każdą sztukę ptactwa. Wstyd, że władze samorządowe biorą udział w tej krwawej jatce i jeszcze się tym szczycą. Cierpienia zwierząt nie wspomnę.
Czyli z publicznych pieniędzy kupujemy ptaki, żeby myśliwi mogli polować.
Lisy wszystko wyłapią. Ten kto podjął decyzję o szczepieniu lisów przeciw wściekliźnie powinien siedzieć
Bandy zabijaków, które zwą sie myśliwymi, łowczymi itp. …wypuszczają wychodowane ptaki, takie jak bażanty, przepiórki, kuropatwy, gołębie na wolność, aby krótko potem je wszystkie wystrzelać, wymordować i unicestwić… trzeba skończyć z tymi praktykami i zabrać tym bandzirom te cholerne strzelby… jeśli koniecznie muszą strzelać, to wynocha na granicę ukraińsko rosyjską … ale oni tego nie zrobią, bo to najzwyklejsze tchórze …!!!
Lepiej by zrobili robiąc darowiznę dla szpitala tych 200 tysięcy.