Przepisy o zabieraniu samochodów pijanym kierowcom działają już w naszym powiecie. Wiemy o co najmniej jednym przypadku, w którym prokurator zabezpieczył auto na poczet ewentualnego przepadku.
24 marca w Strzałkowie, na ul. Wyszyńskiego policjanci zatrzymali mężczyznę, który prowadził auto mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Kilka dni później prokurator wydał postanowienie o zabezpieczeniu jego auta na poczet ewentualnego przepadku. Samochód wart jest ok. 25 tys. zł. O tym, czy kierowca ostatecznie go straci, zdecyduje sąd. To sąd bowiem stwierdza winę oraz decyduje o karach bądź środkach karnych.
REKLAMA