8 lutego br. minęły dokładnie trzy lata, od kiedy w Słupcy rozpoczęła funkcjonowanie Szafa – punkt przyjmowania i wydawania odzieży, ale również innych rzeczy przydatnych w każdym domu. Wolontariuszki prowadzące Szafę – Mirosława Komin i Alina Raczkowska podsumowały dotychczasową działalność.
6 lutego 2018 roku, a więc dokładnie trzy lata temu, Szafa Caritas rozpoczęła swoją działalność w budynku po byłym gimnazjum przy ulicy Armii Krajowej 27. O naszym istnieniu informowaliśmy mieszkańców Słupcy i okolic poprzez artykuły w lokalnej prasie, wywiady w rozgłośni radiowej oraz ogłoszenia parafialne w kościołach. Dzięki tym działaniom szybko pozyskaliśmy duży krąg odbiorców, który z upływem czasu systematycznie się powiększa.
Na czym polega nasza działalność?
Szafa to punkt przyjmowania i wydawania odzieży używanej, czyli jedni przynoszą rzeczy, których już nie potrzebują, inni z nich korzystają. Oprócz odzieży przyjmujemy m.in. pościele, ręczniki, koce, firany, dywany, zabawki, książki, naczynia kuchenne, a nawet telewizory, wózki dziecięce, łóżeczka czy foteliki samochodowe. Wszystko, co może przydać się w domu, a co mieści się w naszych pomieszczeniach. W przypadku sprzętów typu meble, lodówki, pralki, rowery itp. pełnimy rolę pośredniczącą, czyli umieszczamy zdjęcia wraz z numerem kontaktowym na naszym profilu na FB lub informację na tablicy ogłoszeń w Szafie. W ten sposób wiele przedmiotów znalazło już nowych nabywców.
Bierzemy udział w akcjach charytatywnych wykraczających poza granice kraju. Jedną z pierwszych była zbiórka obuwia i ciepłej odzieży dla dzieci z Nepalu, które zimą chodziły w letnich butach. Organizował ją himalaista, który dostarczył kontenery z odzieżą na miejsce. Przekazaliśmy też odzież dla mieszkańców Sudanu , Białorusi i Gruzji, dołączając do organizowanych przez innych akcji.
Nasza odzież trafiła m.in. do poszkodowanych w pożarze i po wybuchu gazu w naszej okolicy, do domu samotnej matki w Poznaniu oraz koce do schroniska dla zwierząt we Wrześni.
Wspieramy działalność Fundacji Sercem Przyprawionej w Koninie, która otacza opieką bezdomnych. Przed Świętami Bożego Narodzenia dostarczyliśmy do Konina dużą ilość ciepłej odzieży męskiej. Kolejną akcję planujemy na Święta Wielkanocne.
Przez cały czas działalności zbieramy nakrętki. Do naszej zbiórki dołączają szkoły z Drążnej, Kotuni, ze Słupcy ZSE czy Szkoły Podstawowe nr 1 i 3. Pierwsza akcja zakończyła się sukcesem. Był to zakup podnośnika wannowego dla 18-letniej Justyny Wachowskiej, poruszającej się na wózku. Celem obecnej zbiórki jest zakup wózka dla Kornelii Kuczmy z Gniezna.
Obecnie uczestniczymy w aukcji charytatywnej dla chorej Wiktorii ze Słupcy, wystawiając odzież dziecięcą na sprzedaż.
Ponieważ z reguły więcej odzieży przyjmujemy, niż wydajemy, często mamy jej nadmiar, głównie dziecięcej. Postanowiliśmy więc zarejestrować się na portalu domów dziecka, które zgłaszają swoje potrzeby i wysyłać do nich paczki. Ten rodzaj działalności rozpoczęliśmy w październiku 2019. Do tej pory wysłaliśmy ponad 70 paczek. Zawartością jednej z nich był nawet telewizor. Od wielu rodzin otrzymujemy bardzo miłe podziękowania. Coraz częściej zdarzają się sytuacje, że odnajdują nas w internecie osoby z różnych części kraju i dzwonią lub piszą z prośbą o pomoc w postaci paczki. Najczęściej są to matki z małymi dziećmi, które nagle znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Wiele naszych paczek trafia właśnie do takich odbiorców.
Skąd pozyskujemy środki na wysyłkę paczek?
W grudniu 2019 r wzięliśmy udział w Jarmarku Bożonarodzeniowym, gdzie sprzedawaliśmy odzież za symboliczna złotówkę. W ten sposób uzbieraliśmy pewną kwotę na pierwsze paczki. Sortując odzież, zbieramy czyściwo dla mechaników samochodowych i jak dotąd pozyskaliśmy jednego stałego odbiorcę. Pierzemy maskotki, które trafiają do Szafy i wystawiamy je na sprzedaż za cenę 1 zł. Od czasu do czasu trafiają się sponsorzy.
Jak pracujemy?
Szafa jest czynna dwa razy w tygodniu, ale nasza praca to nie tylko dyżury. Przyniesioną odzież trzeba posortować na damską, męską , młodzieżową oraz dziecięcą i rozłożyć ją w odpowiednich miejscach. Odzież dziecięca dodatkowo jest sortowana wg rozmiarów i pakowana w worki, co znacznie przyśpiesza późniejsze przygotowywanie paczek. Sortowanie według rozmiarów to najbardziej czasochłonna część naszej pracy. Odzież, która wg nas nie nadaje się już do użytku lub zbyt długo zalega na półkach, wywozimy do kontenerów PCK. Ponieważ pracujemy w dwóch pomieszczeniach, nie jesteśmy w stanie pomieścić w nich wszystkich przyniesionych rzeczy. Z tego powodu poprosiliśmy Urząd Miasta o udostępnienie nam więcej miejsca na działalność. Jesienią ubiegłego roku otrzymaliśmy do dyspozycji dodatkową salę, która służy jako magazyn na odzież sezonową, tzn. zimą przenosimy tam odzież letnią, a latem zimową. Wszystko to oznacza dużą ilość fizycznej pracy, w której pomagają nam wolontariusze. Jest to kilkanaście osób dorosłych oraz młodzież z Koła Wolontariatu przy ZSE. Kilka pań wolontariuszek stara się docierać do osób w środowisku, które z różnych powodów nie mogą lub krępują się przyjść do Szafy osobiście. Wolontariuszki wybierają wówczas zamówioną odzież i dostarczają bezpośrednio do domów.
W okresie pandemii naszą główną działalnością jest przygotowywanie i wysyłanie paczek. Pozostałych potrzebujących staramy się obsługiwać indywidualnie. Można do nas pisać na stronie Szafy lub dzwonić. Zasięg naszej działalności jest coraz szerszy. Dzwonią i przyjeżdżają rodziny z Zagórowa, Lądu, Cienina i innych mniejszych miejscowości. Głównymi odbiorcami są jednak mieszkańcy Słupcy. Prawie każdego dnia odbieramy telefony lub maile z prośbami, które w miarę możliwości staramy się zaspokoić.
Bieżące informacje o działalności Szafy można śledzić na stronie https://www.facebook.com/szafacaritas
Tel. 63 277 15 27
Obecnie Szafa jest czynna tylko we wtorki w godz. 11-13.
Zapraszamy!
Brawo dziewczyny
Pani Raczkowska uczyła mnie w ZSE… Jedna z najlepszych nauczycielek… Dziękuję
Stara ekipa nauczycieli w ZSE to była klasa… Teraz już ich zostało niewielu w szkole z tamtych czasów…
Pozdr