W KUCHNI SEBASTIANA MIECHOWICZA
Zaczynał jako kelner. Dziś jest zastępcą szefa kuchni i znanym organizatorem imprez okolicznościowych. Jego życie zmieniło się wraz z udziałem w kulinarnym programie telewizyjnym.
Sebastian Miechowicz (23 l.) od urodzenia mieszka wraz z rodziną w Gorzykowie. Aktualnie przeprowadził się do Witkowa. Od najmłodszych lat interesował się gotowaniem, podpatrując poczynania swojej mamy Mirosławy. Ukończył Technikum Żywienia i Gospodarstwa Domowego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Dezyderego Chłapowskiego w Witkowie. Tam pod okiem Barbary Sesiuk i Anny Malendowicz-Koteras pogłębiał swoją wiedzę.
– Od początku wiedziałem, że będę gotował. Najważniejszy etap kulinarnej nauki odbyłem właśnie w witkowskiej szkole. Pani Barbara i pani Anna zaraziły mnie pasją do gotowania. Bardzo dużo się od nich nauczyłem – mówi Sebastian.
Dwa lata temu bohater naszego artykułu zgłosił się do programu kulinarnego „Hell`s Kitchen” Piekielna Kuchnia, który podbija serca widzów na całym świecie. Sebastian po przejściu eliminacji okazał się lepszy aż od blisko 600 uczestników. Zaowocowało to dostaniem się do najlepszej 14 programu.
– Byłem niezwykle szczęśliwy. Nie wierzyłem, że jestem w najlepszej czternastce. To wielka szansa dla młodych ludzi. Nie należy się bać. Warto spróbować zrealizować swoje marzenia – zapewnia.
Po jego zakończeniu, w życiu rodowitego witkowianina nastąpiło wiele zmian. Zdecydował się pozostać przy kulinarnej pasji, co dziś przynosi bardzo duże efekty. Awansował na stanowisko zastępcy szefa kuchni w Hotelu Białym w Skorzęcinie. Co ciekawe, wcześniej pracował tam jako kelner.
– Aktualnie zmieniamy menu. Można, więc powiedzieć, że tworzymy ofertę kulinarną hotelu od nowa. Mamy nadzieję, że przypadnie do gustu naszym gościom – podkreśla Sebastian.
Bohater naszego artykułu nie osiadł jednak na laurach i postanowił otworzyć własną działalność. Od jakiegoś czas na lokalnym rynku działa firma o bardzo chwytliwej nazwie „Sebastian Miechowicz – kucharz do wynajęcia”.
– Organizuję wszelakie imprezy okolicznościowe, oprócz pogrzebin. Ludzie są zainteresowani moimi usługami. Cieszę się, że wszystko się tak ułożyło – uważa nasz rozmówca.
O powodzeniu jakim cieszy się firma Sebastiana, świadczy liczba zamówień. Aktualnie ma zaplanowane imprezy w każdy weekend kwietnia, maja i czerwca.
Sebastian snuje już kolejne kulinarne plany. W ostatnim czasie wziął udział w szkoleniu u znanego szefa kuchni Jeana Bosa. W przyszłości chciałby otworzyć własną restaurację w Witkowie lub jego okolicach. W jego menu przeważałaby przede wszystkim kuchnia polska. Planuje także uruchomienie własnego kanału kulinarnego w serwisie internetowym You Tube. Już teraz działalność Sebastiana można obserwować za pośrednictwem serwisu społecznościowego Facebook
– Program to dopiero początek. Na nim nie kończyła się przygoda z gotowaniem. Telewizja zmieniła moje życie, pomogła zrobić kolejny krok w przód. Niektórzy moi znajomi z programu również obrali kulinarny kierunek. Nie zrezygnowali z takiego sposobu na życie – informuje Sebastian.
23-latka wciąż ciągnie do telewizji. Nie wyklucza uczestnictwa w kolejnym programie telewizyjnym. W ten sposób pokazuje młodym ludziom, że warto zaryzykować i spełniać tym samym swoje życiowe pasje.
– Da się wybić z małej miejscowości. Nie był to może wielki sukces, ale była do dla mnie ogromna przygoda i lekcja. Nie można się poddawać, wręcz przeciwnie, trzeba iść za ciosem – podsumowuje witkowianin.
Risotto z borowikami
– Ryż Arborio 2 szklanki
– borowiki suszone 150g (uprzednio namoczone)
– cebula średniej wielkości 2 szt.
– masło 3 łyżki
– białe wytrawne wino 1 szklanka
– bulion grzybowy 1l
– parmezan
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na maśle wraz z grzybami. Dorzucamy ryż i smażymy około 1,5 minuty. Dodajemy wino, zmniejszamy ogień i ciągle mieszając czekamy aż wino odparuje. Po zniknięciu płynu zaczynamy dodawać bulion grzybowy małymi porcjami. Czynność powtarzamy aż do miękkości ryżu. Idealny ryż ma miękką otoczkę i delikatie chrupiący środek. Na koniec dodajemy garść startego parmezanu, doprawiamy solą i pieprzem.
Gulasz z żołądków drobiowych
– żołądki drobiowe 1 kg
– cebula 3 sztuki
– śmietana 36% 0,7l
– czerwone półwytrawne wino 1szklanka
– sól,pieprz, liść laurowy, ziele angielskie, natka pietruszki
Żołądki oczyszczamy i gotujemy do miękkości z liściem laurowym i zielem angielskim.
Po wystudzeniu kroimy w paski, wrzucamy na patelnię, zalewamy winem i redukujemy. Dodajemy cebulę pokrojoną w piórka, zalewamy śmietaną i gotujemy aż śmietana zgęstnieje. Doprawiamy solą i pieprzem oraz siekaną natką pietruszki. Podajemy z kaszą gryczaną i morą kapustą.
Polędwica wieprzowa z owocami
– polędwica wieprzowa 1szt
– filet kurczaka 0,200 gram
– śmietana 30% pół szklanki
– dowolne suszone owoce (żurawina,śliwki,winogrona)
– majeranek, sól, pieprz
Polędwicę nacinamy wzdłuż, rozkładamy na blacie i cienko rozbijamy starając się, aby nie zrobić dziur. Opruszamy solą ,pieprzem i majerankiem. Filet kurczaka blendujemy ze śmietaną, solą i pieprzem na gładką masę. Rozsmarowujemy na polędwicy, posypujemy owocami i rolujemy ciasno dociskając brzegi. Zawijamy w folię aluminiową, tworząc tzw cukierek. Pieczemy w piekarniku w kąpieli wodnej w 120 stopniach przez 2,5 godziny. Podajemy na ciepło lub na zimno jako zakąskę.
Krem z białych warzyw
– Ziemniaki 1 kg
– kalafior 0,5 kg
– seler 0,5 kg
– pietruszka 0,5kg
– śmietanka 30% do zabielenia
– bulion drobiowy 1,5 l
– sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Warzywa obieramy i kroimy w kostkę, gotujemy wszystkie razem do miękkości w bulionie. Blendujemy zupę do gładkiej konsystencji. Dodajemy śmietankę, sól, pieprz i gałkę muszkatołową do smaku. Zupa powinna być dość gęsta. Możemy dodać grzanki lub podsmażony boczek.