W kuchni Edyty Siuby cz. 2
O tym, co wykorzystuje w swojej kuchni, o prostocie w kuchni, ale też pasji do gotowania w drugiej części naszego kulinarnego spotkania opowie przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Bukowego – Edyta Siuba.
W poprzedniej części wspomniała o tym, że od pewnego czasu dba o to, co gotuje, jakie produkty ze sobą łączy. Kulinarnie polubiła dietę keto, która eliminuje m.in. gluten i w dużej ilości węglowodany. – Ale to nie jest tak, że wszystkiego sobie odmawiamy. Wystarczy przestawić trochę organizm, a przede wszystkim głowę, na to, co eliminować. Oczywiście, przyznam, początki bywają trudne, ale na efekty naprawdę warto czekać – zaczyna naszą rozmowę.
Dużo produktów do kuchni Edyta przygotowuje sama, a nieodzownym elementem każdych świąt, szczególne tych, które minęły niedawno są wędzone wędliny. – Cały proces ich przygotowania, a następnie wędzenia zabiera sporo czasu, ale teraz, z perspektywy czasu nie wyobrażam sobie, żeby to właśnie nie pojawiło się na naszym wielkanocnym stole. Ostatnio do gustu przypadły nam też wędzone serki, a pomysł na nie zaczerpnęliśmy od Strzelczyka, a dokładniej Tomasza Strzelczyka. Moczone w zalewie, przyprawione i następnie pieczone. Tutaj można rozbudzić prawdziwie fantazję i przyprawiać je tym, czym tylko się da…. rozmaitymi ziołami. Moje ulubione to te z pomidorków suszonych. W tej dziedzinie, jakby rzec, jesteśmy samoukami. Wiedzę zgłębiliśmy przez długi czas, trochę metodą prób i błędów, pomocna była oczywiście stara książka kucharska, a czego nie wiedzieliśmy, doszukaliśmy się w internecie – dodaje.
Ale wędzone wędliny to nie wszystko. Edyta kiedyś mężowi i dzieciom podsunęła pomysł specjalnego paleniska, na którym mogliby przygotowywać potrawy na „gęsto”. – Tak, chodzi tutaj o gulasz. W takiej właśnie formie smakuje jedynie i niepowtarzalnie! A to po prostu mieszanka różnego rodzaju mięs oraz warzyw – pieczarek, papryki, cebulki, drobno pokrojonej marchewki, zalany sosem pomidorowym, oczywiście domowym, zabielany śmietanką i gotowe. Już chyba wspominałam wcześniej, że lubię potrawy bardziej przyprawione, a co za tym idzie, bardziej wyraziste w smaku. Myślę, że to ze względu na moich domowników – dzieci i męża moją kuchnię unowocześniam. Gotuję tak, by i oni byli zadowoleni. To daje mi największą satysfakcję i zadowolenie – powiedziała kończąc.
Mleczna kanapka
Składniki:
– 5 jajek
– 100g ksylitolu
– 100g gorzkiej czekolady
– 2 łyżki kakao
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1 łyżka mąki kokosowej.
Masa:
– 200g śmietany 30%
– 250 maskarpone
– 40g ksylitolu.
Wykonanie: Jajka ubijamy z ksylitolu, dodajemy drobno pokruszoną czekoladę oraz pozostałe składniki. Mieszamy do połączenia składników i wylewamy do keksówki. Ciasto pieczemy ok 25 minut w 180st. Studzimy, przekrawamy wzdłuż i przekładamy masą
DR.