W kuchni Agnieszki Filipczak cz. 1
Tym razem będzie warzywnie i… witaminowo. O pysznych propozycjach obiadowo – kolacyjnych opowie Agnieszka Filipczak z Zagórowa.
Pasją Agnieszki jest gotowanie. Od kilkunastu lat to jej życiowa, największe hobby, a zarazem odskocznia od codziennej rutyny i obowiązków. Teraz w kuchni pomaga jej syn Szymon, który będąc uczniem V klasy szkoły podstawowej już wie, że chce zostać kucharzem. – Często gotujemy razem. On to po prostu lubi. Lubi również umiejętnie łączyć ze sobą produkty tak, żeby stworzyć coś smakowitego. Dużo rozmawiamy o kuchni, sporo mu opowiadam o tym, jak kiedyś wyglądało gotowanie, a jak teraz, jakie produkty można ze sobą łączyć, a jakie raczej ze sobą nie pasują. Zawsze chętnie mi pomaga i często wyręcza mnie w pracach kuchennych, co bardzo mnie cieszy. Widać, że „ma rękę go gotowania” i umie wyważyć odpowiednio składniki – mówi Agnieszka.
Przyznaje, że od ostatniego naszego kulinarnego spotkania, przez ostatnie dwa lata sporo zmieniło się jeśli chodzi o jej wiedzę kulinarną, a także samo gotowanie. – Do codziennej diety włączyłam sporą część warzyw. Oczywiście, wcześniej również je jedliśmy ze smakiem, jednak nie w takiej ilości, jak obecnie. Można je przygotować naprawdę na niezliczoną ilość potraw. Nie ważne czy jest to samo warzywne leczo, czy warzywa na parze, czy warzywa zapiekane czy z dodatkiem mięsa, czy w formie warzywnych frytek, ważne , że towarzyszą nam na co dzień. Uważam, że jednym z ciekawych moich odkryć kulinarnych w ostatnim czasie jest zapiekana cukinia, potrawa, która może być zarówno w formie obiadowej, jak i doskonałą formą na uroczystości rodzinne, warto przekonać się do jej smaku. Cieszy mnie również to, że do ich walorów smakowych przekonałam również moich najbliższych – dodaje Agnieszka.
Zapytana o inspiracje kulinarne w uśmiechem odpowiada, że tutaj dużą pomocą służy jej internet, jednak nadmienia, że nigdy nie trzymała się kurczowo przepisów. – Lubię zmieniać, modyfikować, dodawać coś po prostu ode mnie, żeby powstała „bardziej moja potrawa”. Wówczas tym bardziej cieszy mnie jej przygotowanie – powiedziała kończąc.
Leczo warzywne:
– 2 czerwone papryki,
– 2 młode cukinie,
– 2 cebule (1 żółta, 1 czerwona),
– 1 zielony świeży ogórek,
– pomidory,
– pieczarki (ok. 70 dag).
Wykonanie: Wszystkie składniki umyć, pokroić w kostkę i dodawać kolejno i cały czas smażyć. Doprawić do smaku (sól, pieprz, vegeta, bazylia, tymianek, przyprawa do leczo).
Kolejność pieczenia: pieczarki, cebula, ogórek, papryka, pomidory, cukinia na końcu.
Nadziewane cukinie
Składniki:
Farsz:
– mięso mielone,
– cebula,
– pieczarki,
– czerwona papryka.
Wykonanie: Usmażyć mięso z pokrojoną w kostkę cebulką. Gdy mięso się podsmaży, dodać pieczarki i nadal smażyć, od czasu do czasu mieszając. Na koniec dodać paprykę i ponownie podsmażać. Doprawić do smaku (sól, pieprz, vegeta, papryka, fix do gulaszu).
Cukinie umyć i pokroić wzdłuż na połowę. Wydrążyć trochę środek, posolić w środku i wstawić na 10 minut do gorącego piekarnika (180 stopni). Wyciągnąć, odlać wodę ze środka, którą puściła cukinia. Nadziewać farszem środek i posypać żółtym serem na wierzchu. Zapiekać 20 minut w temperaturze 180 stopni. Można jeść ze skórką lub bez, jak kto woli.
Kurczak z warzywami na parze
Składniki:
– udka z kurczaka,
– brokuł,
– kalafior,
– marchewka
– (warzywa wg uznania, kto jakie lubi).
Wykonanie:
Udka doprawić do smaku solą, pieprzem, vegetą, papryką czerwoną, curry, majerankiem.Wstawić do piekarnika na 1 godzinę i piec w temperaturze 180 stopni. Po pół godziny wrzucić surowe warzywa i nadal zapiekać. Warzywa muszą być al’dente (tak zachowają witaminy). Po godzinie wystawić z piekarnika.
Smacznego!