Dziś ok. godz. 16.30 służby ratunkowe interweniowały na Jeziorze Powidzkim. Ze zgłoszenia wynikało, że na wysokości ośrodka Horn w Kosewie wywróciła się żaglówka, z której wypadły dwie osoby. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy JRG Słupca, grupę wodno-nurkową oraz strażaków z OSP Powidz i Kosewo. Ci ostatni jako pierwsi podpłynęli do wywróconej łodzi i podjęli z wody dwie wychłodzone osoby. – W momencie naszego dopłynięcia osoby znajdowały się już daleko od żaglówki. Dryfowały na wodzie już skrajnie wycieńczone, osoby te nie miały na sobie kamizelek ratunkowych i konieczny był skok do wody naszego ratownika, który przejął te osoby i utrzymał je na powierzchni wody. Po podjęciu osób na naszego riba i dopłynięcie do brzegu udzieliliśmy pomocy medycznej jednej osobie (dziewczyna 21 lat), której podaliśmy tlen i zabezpieczyliśmy termicznie przed wychłodzeniem organizmu – relacjonują ratownicy z OSP Kosewo.
Na miejsce wezwano również karetkę pogotowia. Okazało się, że poza wychłodzeniem nie miały innych obrażeń, nie było potrzeby zabierania ich do szpitala.
Fot. OSP Kosewo
Kto zapłaci za tę akcję?