Kolejny, trudny covidowy rok przeszedł już do historii. W przypadku wielu klubów sportowych, w tym i Słupczanki, niósł ze sobą wzloty i upadki. O tym jaki to był rok dla piłkarstwa kobiecego w Słupcy, mówi Paweł Woźniak prezes Kobiecego Klubu Piłkarskiego.
Początek 2021 roku dla Słupczanki jak i dla pozostałych zespołów piłkarskich był trudny. Pandemia sprawiła, że znacznie dłużej niż planowano trwały choćby przygotowania do pojedynków ligowych. Ostatecznie, najpierw udało się dokończyć wasz debiutancki sezon w 4 lidze, a potem rozpocząć kolejny. Czy dziś na progu Nowego Roku możesz powiedzieć, że udało wam się zrealizować wszystkie ubiegłoroczne plany?
Jeśli chodzi o realizację ubiegłorocznych planów to związane były one z powstaniem Akademii i rozgrywkami seniorskimi kobiet. Akademia powstała i funkcjonuje bardzo dobrze, natomiast z pewnością odczuwamy niedosyt jeśli chodzi wynik sportowy drużyny seniorek w rundzie jesiennej sezonu 2021/22. Cały artykuł na łamach Kuriera