Ciężko było zasnąć – mówił po kolejnym ligowym pojedynku trener Hagardu – Maciej Leżała. Przegrywamy w Gnieźnie ze Szczypiorniakiem 27:26, do przerwy prowadząc 11:16. Ostatnią bramkę tracimy na sekundę przed końcem. Na naszą grę miała wpływ kontuzja Jarka Rogalskiego w końcówce 1. połowy i czerwona kartka Marcina Nowaka. Zagraliśmy kolejny, naprawdę dobry mecz w tej rundzie, kolejny w dużym osłabieniu kadrowym. Włożyliśmy masę sił w to spotkanie, niestety punkty uciekły w przedziwny sposób.
REKLAMA