
Wielkimi krokami zbliża się finisz drugiego sezonu Kowalewskiej Ligi Futsalu. W zmaganiach pozostaje jeszcze sporo niewiadomych, a jedenasta kolejka ich nie rozwiała.
Wyniki, jakie podczas niej padły, sprawiły, że obyło się bez zmian w ligowej tabeli. Jedno jest pewne – na trzy kolejki przed końcem sezonu szans na wywalczenie mistrzostwa pozbawił się zespół Healthy Baton Crew, który w starciu zamykającym jedenastą serię zremisował jedynie z Kanonierami. Kibice zobaczyli w tym meczu cztery gole, najmniej ze wszystkich spotkań. Pięć bramek wpadło w starciu aktualnego lidera rozgrywek – LZSu Cienin Zaborny z zagórowskimi Leniami. Wszystkie strzeliła drużyna Jakuba Ciesielskiego i zrobiła kolejny krok ku koronie. Trzy gole więcej na swoim koncie zapisał zespół Qźni Talentu. Tym samym broniąca tytułu słupecka drużyna przekroczyła liczbę 50 strzelonych goli. Dziesięć goli wpadło na inaugurację serii, a punkty do swojego dorobku dopisała ekipa Pawlo Team, która 8:2 ograła MKS Młodojewo. Kolejna seria już w niedzielę.