Do dramatycznej sytuacji doszło w środę wieczorem na autostradzie A2, tuż za punktem poboru opłat w Lądku.
Na nitce w kierunku Poznania w samochodzie półtoraroczne dziecko nagle zaczęło się krztusić, po czym zatrzymały się u niego czynności życiowe. Rodzice próbowali udzielać pierwszej pomocy, wezwali też służby ratunkowe. Zanim przyjechała karetkę, interwencję przeprowadził kierowca, który przejeżdżał obok. Jak się okazało, był to strażak jednostki w Warszawie, który był po służbie. Dzięki jego skutecznej pomocy dziecko odzyskało przytomność i zostało przekazane pod opiekę medyków.
REKLAMA