
Mruganie światłami to często stosowany przez kierowców sposób, by ostrzec innych kierowców o stojących w pobliżu policjantach. Nie wszyscy pewnie zdają sobie sprawę, że jest to wykroczenie. Przekonał się o tym kierowca w powiecie wrzesińskim. Miał pecha, bo jego mrugnięcie światłami zarejestrował patrol policji. 40-latek dostał 200 zł mandatu i 4 punkty karne.
Wrzesińscy policjanci przestrzegają przed mruganiem. – Czy warto mrugać innym? A co wtedy jak dajesz znać na przykład nietrzeźwemu, który skręci przed kontrolą, a parę metrów dalej spowoduje wypadek? W grę wchodzi jeszcze opcja, że mrugasz złodziejowi, który ucieka kradzionym autem. No cóż te pytania zostawimy bez odpowiedzi… należy indywidualnie na nie odpowiedzieć… – piszą policjanci z Wrześni.
Nie rozumiem właśnie tego ostrzegania innych kierujących Raz byłem świadkiem ze po taki mruganiu kierowca nawrócił Dlaczego ? Prawdopodobnie był od wpływem lub auto skradzione
Ja tam mrugam nawet jak nie stoja. Wtedy ladnie zwalniaja. To zle?
Takie mrugnięcie nie raz nie jednego uratowało przed mandatem za prędkość.
Wielu robi to samo jako wyraz wdzięczności.
Jest tyle absurdalnych miejsc w których ustawiany jest znak teren zabudowany lub bezsensowne ograniczenia np.prosta droga 2 km i ani jednego domostwa.
Cel jest jeden łupienie kieszeni kierowców.
Mrugnięcie światłami może ostrzegać również przed wieloma innymi rzeczami – zwięrzeta, dzieci, rowerzyści, wypadek, przedmiot lub mega dziura na drodze. W terenie zabudowanym nie wolno włączać świateł drogowych a często mrugnięcie długimi uratowało mnie przed najechaniem na coś lub kogoś , kto maszerował sobie w nocy , w deszczu w czarnym ubraniu środkiem drogi bo po bokach błoto i kałuże. Często mrugam również gdy stoi policja, ale tylko wtedy , gdy się chowają na podwórkach , w krzakach, lesie, jak stoją na widoku to nie czuję takiej potrzeby.
A jak jest podstawa do wypisania mandatu? Stwarzanie zagrożenia? Nie sądzę. W niektórych samochodach z Anglii włącza się wycieraczki lewą ręką i mi się pomyliło bo często takimi jeżdżę. Nie przyjął bym takiego mandatu
Zamiast mrugać światłami, wyciągnie w kierunku przedniej szyby i pokażcie okręg, wtedy wszystko jest Ok